Odtwórca Vecny ze "Stranger Things" opowiedział o swoim uzależnieniu. "Od 7 lat jestem trzeźwy"

Zuzanna Tomaszewicz
01 sierpnia 2022, 14:58 • 1 minuta czytania
Jamie Campbell Bower, o którym na nowo zrobiło się głośno wraz z premierą 4. sezonu serialu "Stranger Things", opowiedział o tym, jak zmagał się z uzależnieniem. Problemy z nałogiem pojawiły się, gdy zdobył popularność po rolach w "Zmierzchu" i "Darach Anioła".
Jamie Campbell Bower ze "Stranger Things" zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Fot. kadr z serialu "Stranger Things" / materiał prasowy Netflix

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Kim jest Jamie Campbell Bower?

Pierwszy raz szersze grono widzów miało okazję zobaczyć Jamiego Campbell Bowera w musicalu "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" w reżyserii Tima Burtona. Później jego kariera nabrała nieoczekiwanego obrotu. Brytyjskiego aktora obsadzono m.in. w roli młodego Gellerta Grindelwalda w 7. części filmowych przygód Harry'ego Pottera, króla Artura w serialu "Camelot", wampira Kajusza w serii "Zmierzch" oraz jako Jace'a Waylanda w adaptacji "Dary Anioła: Miasto kości".

Później Campbell Bower coraz rzadziej pojawiał się w produkcjach kinowych oraz telewizyjnych, zastępując aktorstwo na karierę muzyczną. W latach 2015-2020 był liderem londyńskiej kapeli punkrockowej Counterfeit. Zespół zagrał nawet koncert podczas 23. Przystanku Woodstock w 2017 roku.

Aktor powtórnie wystąpił w epizodycznej roli Grindelwalda w serii "Fantastyczne zwierzęta". Po premierze trzeciej części sequela "Harry'ego Pottera" Campbell Bower zdobył większy angaż w kultowym serialu Netfliksa "Stranger Things", w którym wcielił się w postać Petera Ballarda / Vecny / Henry'ego Creela. Po tym występie internauci i media znów zaczęły rozpisywać się na jego temat.

Jamie Campbell Bower szczerze o uzależnieniu

Jamie Campbell Bower miał zaledwie 20 lat, gdy pojawiły się u niego problemy z uzależnieniem od narkotyków oraz alkoholu. Aktor wpadł w nałóg w momencie, w którym zaczął zdobywać coraz większą sławę.

W rozmowie z brytyjskim czasopismem "i-D" z 2019 roku mówił, że jest w trakcie rekonwalescencji. – Jedną z pierwszych rzeczy, których uczą cię, gdy wracasz do zdrowia, jest po prostu bycie bardzo szczerym z samym sobą – zauważyła gwiazda "Stranger Things", podkreślając, iż w czasie leczenia istotne jest prowadzenie rozmów o wstydzie, poczuciu winy, strachu oraz smutku.

Najważniejszą rzeczą, i zarazem najtrudniejszą do zrobienia, jest wyrażanie na głos tego, co czujesz.Jamie Campbell Bowerw wywiadzie z "i-D"

W zeszłym tygodniu Campbell Bower zamieścił na Twitterze szczery wpis, w którym opisał, jaką drogę przeszedł w ciągu ostatnich lat. "12 i pół roku temu byłem aktywnym nałogowcem. Raniłem siebie i tych wokół mnie, których najbardziej kochałem. Było ze mną na tyle źle, że w końcu trafiłem do szpitala psychiatrycznego. Od ponad 7 lat jestem czysty i trzeźwy. W życiu popełniłem wiele błędów" – stwierdził.

Aktor podzielił się z fanami krzepiącymi słowami. "Ale każdy dzień jest szansą, aby zacząć od nowa. Odpokutuj za błędy i się rozwijaj. Każdemu, kto budzi się z myślą 'O Boże, nie znowu', obiecuję, że istnieje na to sposób" – skwitował.