Kurzajewski może liczyć na Cichopek. Prezenterka zareagowała na jego ostatni sukces
- Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski prowadzą razem program "Pytanie na śniadanie" od 2020 roku
- Od marca o prezenterce jest wyjątkowo głośno za sprawą rozstania z mężem Marcinem Hakielem. Tancerz i prezenterka dopełnili formalności i są już po rozwodzie
- Od dłuższego czasu krążą pogłoski o bliskiej relacji prowadzących śniadaniowego pasma
- Teraz, kiedy Kurzajewski pochwalił się sportowym osiągnięciem, Cichopek nie mogła powstrzymać się i zareagowała na sukces partnera z pracy
Maciej Kurzajewski jest w formie. Spełnił marzenie
Maciej Kurzajewski jest jednym z bardziej lubionych i cenionych dziennikarzy TVP. Nawet przez ostatnie lata "dobra zmiana" i Jacek Kurski w roli prezesa TVP nie sprawiły, że widzowie stracili sympatię do prezentera.
Na początku przyszłego roku Kurzajewski będzie obchodził okrągłe 50-te urodziny. Trzeba przyznać, że wieku zupełnie po nim nie widać. Dziennikarz jest w lepszej formie niż niejeden nastolatek. Udowodnił to podczas wydarzenia sportowego, które miało miejsce na początku września.
Gwiazdor "Pytania na Śniadanie" spełnił swoje marzenie i wziął udział w zawodach "Ironman 703" w Poznaniu.
"To było niesamowite! Mój triathlonowy debiut. Na mecie frajda większa niż po ukończeniu maratonu. Wszystko zagrało: forma dnia, pogoda, determinacja, sprzęt i najważniejsze, ludzie, z którymi mogliśmy cieszyć się tą przygodą! Bardzo dziękuję za ten dzień!" – napisał pod zdjęciem, na którym zapozował z kolegami, m.in. Robertem Motyką, znanym komikiem.
Programowy partner Katarzyny Cichopek finalnie przepłynął 1,9 km, pokonał 90 km rowerem i przebiegł blisko 22 km.
"Dla takich chwil warto żyć! Jeszcze kilka miesięcy temu nie wierzyłem, że mogę to zrobić! Wczoraj na mecie zawodów Ironman 70.3 w Poznaniu byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Radość!" – opisał drugą fotografię, na której widzimy go uśmiechniętego na mecie.
Sukcesu pogratulowali Kurzajewskiemu, fani, znajomi oraz koledzy ze stacji, m.in. Tomasz Kammel i Rafał Brzozowski. Co prawda, nie komentarz, ale polubienie w postaci serduszka, zostawiła pod obiema fotografiami Cichopek. Podobno prezenterzy prywatnie są dobrymi przyjaciółmi i wspierają się w życiowych przedsięwzięciach. Zareagowała również była żona Kurzajewskiego. Dziennikarze, którzy byli w związku przez ponad dwie dekady, po rozwodzie pozostają w pokojowych stosunkach.
"Oświadczam, że pozostaję z Maciejem Kurzajewskim w bardzo dobrych relacjach. Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej. Jako ojciec moich dzieci na zawsze pozostanie osobą mi bliską i będę wspierać jego życiowe, prywatne wybory oraz aktywność zawodową" – zapewniła Paulina Smaszcz w komunikacie pod koniec maja.
Kurzajewski o wspólnym mieszkaniu z Cichopek
Od momentu, kiedy w marcu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel wydali oświadczenie, w którym powiadomili, że ich małżeństwo jest już zakończone, w sieci mnożyły się spekulacje na temat romansu gwiazdy "M jak miłość" i dziennikarza. Oni nigdy tych rewelacji wprost nie potwierdzili.
Pod koniec maja prezenterka była dopytywana o to, co łączy ją z Kurzajewskim. Zapewniła, że relacja ma wymiar przyjacielsko-zawodowy. – Nasze relacje są zawodowe. Jest fantastycznym dziennikarzem. Cieszę się, że możemy wspólnie prowadzić 'Pytanie na śniadanie' i kolejne projekty, które przed nami – powiedziała w rozmowie z Jastrzab Post. Tymczasem na początku miesiąca w jednym z wydań "PnŚ", kiedy w studio goszczono uczestników "Sanatorium miłości" - Annę z Olsztyna, Mariolę z New Jersey i Piotra Huberta, prezenter zaskoczył wyznaniem.
Mężczyzna, który był bohaterem popularnego show TVP, zwierzył się, że tuż po jego emisji docierało do niego dużo plotek. – Dla mnie w tym wieku miłość musi dojrzeć (...) Ostatnio dowiedziałem się z mediów, że zamieszkamy z Mariolą razem. To się zgadza, zamieszkamy razem. W Zakopanem. Tylko że to potrwa trzy dni – oznajmił w rozmowie z prowadzącymi "PnŚ".
Kurzajewski, słysząc wyznanie gościa, rzucił znaczące spojrzenie Cichopek i zakręcił do plotek na temat ich rzekomego, wspólnego mieszkania. – O, to tak jak on nas – powiedział, a wtedy jego koleżanka z pracy roześmiała się.
Warto nadmienić, że pod koniec sierpnia Cichopek i Hakiel sfinalizowali rozwód. Udało im się porozumieć we wszystkich spornych kwestiach i wyrok (bez orzekania o winie) usłyszeli na pierwszej rozprawie. Sami zainteresowani nie musieli stawiać się na sądowej sali, bo rozprawa miała charakter zdalny.
– Jesteśmy rodzicami Adasia i Helenki i będziemy przez całe życie ze sobą w kontakcie. Przeżyliśmy wspólnie 17 lat, więc nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej – tak gwiazda komentowała rozwód na łamach "Super Expressu".