Zmowa milczenia w rządzie. Ziobro i Kamiński unikają rozmów o Pegasusie

Diana Wawrzusiszyn
20 września 2022, 10:20 • 1 minuta czytania
Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński unikają jak ognia tematu Pegasusa. W Polsce wizytuje komisja europarlamentu, która chce rozmawiać z przedstawicielami rządu o kwestii podsłuchów. Ani minister sprawiedliwości, ani szef MSWiA do tej pory nie spotkali się z przedstawicielami komisji.
Mariusz Kamiński i Zbigniew Ziobro. Fot. Paweł Wodzynski/East News

Zmowa milczenia ws. Pegasusa

Według medialnych ustaleń CBA miało używać oprogramowania Pegasus do szpiegowania osób niewygodnych dla obecnej partii rządzącej. Wśród najbardziej znanych osób, które miały być w ten sposób śledzone możemy wymienić Romana Giertycha, prokurator Ewę Wrzostek i senatora Krzysztofa Brejza. Do wyjaśnienia kwestii nielegalnych posłuchów powołana została senacka komisja. Dodatkowo od poniedziałku w Polsce wizytuje komisja Parlamentu Europejskiego ds. Pegasusa.

Przedstawiciele PE wczoraj spotkali się z członkami senackiej komisji, a w minionym tygodniu rozmawiali z prokurator Wrzosek i mecenasem Giertychem. Europosłowie podkreślają, że chcieliby spotkać się również z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro i koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, jednak politycy unikają takiego spotkania jak ognia.

W związku z tym wśród rozmówców europosłów z komisji PE nie znajdzie się najpewniej żadna osoba z rządu. Co więcej, Ziobro i Kamiński nie chcą również rozmawiać z przedstawicielami komisji senackiej.

Czego boją się Kamiński i Ziobro?

Jak donosi "Gazeta Wyborcza" obaj politycy odrzucili zaproszenie od senatorów, nie wysłali też nikogo w swoim imieniu. Takie zachowanie jest niepojęte dla senatora Marcina Bosackiego, który kieruje senacką komisją. Cytowany przez dziennik polityk zaznaczył, że pierwszy raz w historii rząd całkowicie odmawia współpracy z Senatem, a wokół sprawy Pegasusa próbuje zbudować się mur milczenia.

Przypominamy, że komisję w Senacie udało się utworzyć, bo opozycja ma tam większość. Podobną komisję próbowano powołać w Sejmie, jednak większość rządowa blokuje takie rozwiązanie. Komisji senackiej udało się na razie przesłuchać 27 świadków. Nie ma ona uprawnień śledczych, więc nie może nikogo zmusić do przyjścia i złożenia wyjaśnień, w ten sposób Ziobro i Kamiński unikają przesłuchania ws. Pegasusa.

Komisja PE ds. Pegasusa nie porozmawia z rządem

Europosłowie z komisji PE ds. Pegasusa od wczoraj prowadzą rozmowy o nielegalnej inwigilacji w Polsce. Przedstawiciele komisji pozostaną w naszym kraju do środy. Wśród rozmówców nie znajdzie się najpewniej żadna osoba z rządu.

Europosłowie będą mieli okazję porozmawiać z szefem senackiej komisji ds. Pegasusa, Marcinem Bosackim, szefem NIK Marianem Banasiem, gen. Piotrem Pytlem, byłym szefem SKW. Jutro komisja ma przesłuchać również senatora KO Krzysztofa Brejzę i lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka.