Stuhr zakpił z odznaczenia dla Macierewicza. "Order Orła Białego to za mało"
W piątek miała miejsce 46. rocznica powstania Komitetu Obrony Robotników. Z tej okazji Andrzej Duda nadał założycielom ruchu Ordery Orła Białego, najwyższe odznaczenie państwowe nadawane za "znamienite zasługi cywilne i wojskowe". Wyróżniony został nie tylko Mirosław Chojecki i Piotr Naimski, ale również Antoni Macierewicz. W trakcie przyznawania orderu w Belwederze Macierewicz został nazwany "liderem opozycji antykomunistycznej". – Wszyscy doskonale rozumieli, że żyją w kraju, który jest w gestii mocarstwa za wschodnią granicą. Panowie walczyli o to, żeby tego nie było. Jestem dumny, że mogę te odznaczenia wręczyć i przeprosić, że wolna Polska dopiero po tylu lata honoruje panów tym odznaczeniem – mówił prezydent, który podziękował również Antoniemu Macierewiczowi za utworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej.
Maciej Stuhr drwi z Antoniego Macierewicza
Decyzja Andrzeja Dudy wywołała falę komentarzy. Skomentował ją na Facebooku także Maciej Stuhr, który regularnie ocenia sytuację polityczną w Polsce i jest jednym z najostrzejszych krytyków rządu PiS oraz TVP wśród osób publicznych. Jego stanowcze opinie często spotykają się zresztą z negatywną reakcją zarówno polityków prawicy, jak i wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
"Mechanizm jest chyba dość prosty. Im więcej dowodów na draństwo, tym większa i tym szybciej musi przyjść nagroda, żeby to jakoś zrównoważyć. Żeby to wszystko się nie rozleciało. Ale obawiam się, że Order Orła Białego to jednak w tym przypadku za mało. Tu by się przydała beatyfikacja" – napisał na Facebooku Maciej Stuhr o Antonim Macierewiczu jeszcze przed ceremonią. Fani aktora byli zachwyceni wpisem i wtórowali Stuhrowi w komentarzach. "Jeśli Macierewicz rzeczywiście dostanie dziś Order Orła Białego, to każdy przyzwoity człowiek, który wcześniej został uhonorowany tym odznaczeniem przez Dudę, powinien je zwrócić. Hańba, hańba, hańba!" – napisał jeden z internautów.
"Zaczynam się zastanawiać, czy oby na pewno nie żyjemy w MATRIXIE...", "Cóż za degradacja orderu", "To jest bezczelne drwienie z Polaków. Degradacja tego odznaczenia i naigrywanie się ze społeczeństwa. Kiedyś takie ordery dostawało się za prawdziwe poświęcenie dla kraju. Teraz wystarczy być zwykłym oszustem lub złodziejaszkiem pisowskim i order gwarantowany", "Lepiej bym tego nie ujęła. Choć to śmiech przez łzy, bo czuję to draństwo każdym nerwem!" – czytamy w komentarzach.
Kontrowersje po przyznaniu Orderu Orła Białego Antoniemu Macierewiczowi
Jak pisaliśmy w naTemat, przyznanie odznaczenia Antoniemu Macierewicza wywołało kontrowersje. Powoływano się m.in. na art. 3 ust 1. Ustawy o orderach i odznaczeniach, w którym zawarto zasadę, że z wnioskiem o nadanie Orderu Orła Białego posłowi można wystąpić dopiero po wygaśnięciu jego mandatu. Antoni Macierewicz jest obecnie posłem PiS i szefem podkomisji smoleńskiej.
Kancelaria Prezydenta odpowiedziała na wątpliwości, o które dopytał portal Gazeta.pl. "Zgodnie z art. 2 ust.1 ustawy o orderach i odznaczeniach, ordery i odznaczenia nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Natomiast zgodnie z ust. 2 tego artykułu Prezydent nadaje ordery z własnej inicjatywy lub na wniosek Prezesa Rady Ministrów oraz Kapituł Orderów. Przepis art. 3 ust. 1 tej ustawy z kolei wskazuje, że z wnioskiem o nadanie Orderu Orła Białego, Orderu Odrodzenia Polski lub Krzyża Zasługi posłowi lub senatorowi można wystąpić po wygaśnięciu mandatu osoby proponowanej do odznaczenia" – czytamy w oświadczeniu.
"Przepis ten nie stanowi przeszkody i nie ogranicza Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w konstytucyjnym uprawnieniu wskazanym wprost w art. 138 Konstytucji do nadania z własnej inicjatywy orderu posłowi lub senatorowi także w czasie sprawowania przez niego mandatu. Zgodnie z art. 144 ust. 3 pkt 16 Konstytucji jest to prerogatywa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej niepodlegająca kontrasygnacie" – wyjaśniła Kancelaria Prezydenta RP.