Strzelanina w rosyjskiej szkole, rośnie liczba ofiar. Uczniowie wyskakiwali przez okna
- Do ataku doszło w szkole, w której uczy się ponad 900 uczniów
- W serwisie społecznościowym Telegram pojawiają się dramatyczne nagrania i zdjęcia
- Na miejscu trwa akcja służb ratunkowych, sprawca popełnił samobójstwo
Do ataku doszło w szkole średniej nr 88 przy ulicy Puszkińskiej w Iżewsku. Uczy się w niej ponad 900 uczniów.
Według najnowszych informacji, przekazanych przez rosyjski komitet śledczy, w strzelaninie zginęło dziewięć osób. "Nie żyje pięcioro dzieci, dwoje nauczycieli i dwóch pracowników ochrony" – przekazano. Rannych jest ponad 20 osób.
Strzelanina w rosyjskiej szkole w Iżewsku
Naoczni świadkowie zdarzenia relacjonowali, że mężczyzna zaczął strzelać do uczniów w trakcie lekcji. "Mężczyzna w czarnym garniturze wtargnął do klasy i otworzył ogień w kierunku dzieci" – relacjonuje "Kommersant".
Kiedy napastnik otworzył ogień, niektórzy uczniowie zaczęli wyskakiwać przez okna. Inne dzieci zamknęły się w swoich klasach i barykadowały drzwi do sal, co widać na nagraniach i zdjęciach.
Jak przekazują kanały informacyjne na Telegramie, "człowiek w czerni" zastrzelił ochroniarza i ruszył dalej. Według doniesień napastnik popełnił samobójstwo.
Na tę chwilę nie wiadomo, co było motywem sprawcy. Według portalu Meduza mężczyzna strzelał z dwóch pistoletów Makarowa. Miał być ubrany w koszulkę z nazistowskimi symbolami.
Na miejscu panuje ogromny chaos, trwa akcja ratunkowa służb. Jak poinformował Reuters, do Iżewska przyjechał też gubernator Udmurcji Aleksandr Breczałow.
Serwis Baza opublikował na Telegramie nagranie z miejsca zdarzania i ewakuacji uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły.
Według portalu Baza liczba ofiar poniedziałkowej strzelaniny wzrosła do 13 osób. "Takie napisy miał na swoich magazynkach strzelec z Iżewska. Najwyraźniej dokładnie przygotował się do masowego mordu i nie zdążył użyć całego swojego arsenału. Do tej pory wiadomo, że w szkole w Iżewsku zginęło 13 osób, w tym siedmioro dzieci" – napisano.
Jak dodano, dokładnie taką samą koszulkę nosił Władisław Roslakow, który cztery lata temu przeprowadził strzelaninę na Politechnice Kerczeńskiej. Do masakry w Kerczu na Krymie doszło 18 października 2018 roku. Z rąk 18-latka zginęło 21 osób, a 70 zostało rannych. Była to największa strzelanina w szkole w Europie dokonana przez jedną osobę.