Czarnek "bardzo przeprasza". Minister wycofał się ze skandalicznych słów
"Ja, niżej podpisany Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki, wycofuję się ze swoich słów, które padły 13 czerwca 2020 roku na antenie TVP Info oraz 3 sierpnia 2020 roku na antenie Radia Maryja, pozostając jednocześnie przy swoich poglądach" – czytamy na wstępie oświadczenia, które zamieścił na Twitterze Przemysław Czarnek.
W dalszej części minister edukacji i nauki podkreślił, że jego intencją "nie było urażanie kogokolwiek, w tym także osób ze społeczności LGBT+, w szczególności Pana prof. Jakuba Urbanika".
"Uznaję, że sposób sformułowania wypowiedzi spowodował, że Pan prof. Jakub Urbanik odebrał je osobiście, co nie było moją intencją, za co Pana prof. Jakuba Urbanika bardzo przepraszam" – dodał minister. Na jego oświadczeniu widnieje data 21 lipca 2022 r. Wpis ze zdjęciem dokumentu opublikowano 28 września.
Przypomnijmy, że w 2020 r. prof. Jakub Urbanik złożył pozew o naruszenie dóbr osobistych przez Przemysława Czarnka. Chodziło o dwie wypowiedzi, pierwsza z nich była szczególnie często cytowana: "Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją".
Druga wypowiedź wydawała się z kolei jeszcze mocniejsza: "Nie ma wątpliwości, że cała ta ideologia LGBT wyrastająca z neomarksizmu pochodzi z tego samego korzenia, co niemiecki narodowy socjalizm hitlerowski, który jest odpowiedzialny za wszelkie zło II wojny światowej, zniszczenie Warszawy i zamordowanie powstańców".
Prof. Urbanik do sprawy odnosił się w rozmowie z TOK FM. – Wypowiedzi Przemysława Czarnka naruszają głęboko moją godność jako osoby nieheteronormatywnej, moje poczucie przynależności do społeczności, moje poczucie bezpieczeństwa w tej społeczności. To są wszystko dobra osobiste. Wypowiedzi mają ewidentnie znamiona homofobicznej mowy nienawiści – tłumaczył.
Stacja wskazywała, co dokładnie znalazło się w pozwie. Punktowano, że słowa Czarnka "uderzają w godność powoda, wykluczają go ze wspólnoty, antagonizują przeciwko niemu cześć społeczeństwa, obniżają poczucie akceptacji oraz wzbudzają uzasadniony lęk i poczucie zagrożenia".
Czarnek o osobach LGBT
Warto zaznaczyć, że chociaż Czarnek przeprosił za wspomniane wypowiedzi, to w przeszłości odnosił się częściej do osób LGBT w podobnym tonie. – Dla mnie ideologia LGBT, gender, to neomarksizm w czystej postaci – powiedział, po czym dodał, że to wcale nie oznacza, że porównuje środowisko aktywistów LGBT do neonazistów. Wspominał o tym w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w 2020 r.
Polityk bardzo krytycznie odnosił się także do organizowania parad równości. – To, co tam się działo, nie ma nic wspólnego z tolerancją i z równością. To fetyszyzowanie i wykrzywianie równości i tolerancji – w taki sposób Czarnek reagował na antenie TVP Info na paradę równości, która odbyła się w 2021 r. w Warszawie.
Minister edukacji oceniał ponadto, że zdjęcia z tego wydarzenia "to po prostu obraza ludzi inteligentnych".