Kuriozalne przemówienie Putina. "Zachodnia rusofobia to nic innego jak rasizm"
- Władimir Putin ogłosił aneksję czterech okupowanych terytoriów Ukrainy
- Prezydent Rosji wygłasza przemówienie, w którym przedstawia swój kraj, jako ofiarę Zachodu
- – Zachodnia rusofobia to nic innego jak rasizm – powiedział Putin
Putin: "Zachód szuka nowych możliwości uderzenia w Rosję"
Po ogłoszeniu przyłączenia terytoriów Ukrainy do Rosji Władimir Putin zaczął opowiadać kłamstwa o "zachodniej rusofobii". – Nasi rodacy na Ukrainie widzieli na własne oczy, co Zachód przygotowuje dla całego świata – stwierdził. – Zachód zawsze kolonizował. Zachód wierzy, że nawet jego grzechy muszą być akceptowane przez innych. Zachodnia rusofobia to nic innego jak rasizm – powiedział.
– Nasi wrogowie wierzą, że nie będą musieli ponosić konsekwencji swoich działań, ale to nieprawda – dodał. Następnie stwierdził, że lata 90' były dla Rosji "okropne", ale dzięki temu okresowi "stała się potężniejsza". Jak dodał, Zachód "zawsze marzył o rozbiciu Rosji na mniejsze państwa, które będą ze sobą walczyć".
Nawiązując do mieszkańców terytoriów Ukrainy, które rosyjski prezydent siłą przyłączył do Rosji, stwierdził, że "ci ludzie wyrazili pragnienie przywrócenia historycznej jedności".
"USA zasadniczo okupują Niemcy, Koreę i Japonię"
– Zachód przez wieki mówił, że przynosi światu wolność i demokrację. Wszystko jest dokładnie odwrotnie – mówił Putin, aby wspomnieć o Hiroszimie i Nagasaki. Według niego to właśnie tam Stany Zjednoczone "stworzyły precedens użycia broni jądrowej", a obecnie okupują Niemcy, Koreę oraz Japonię.
Przeczytaj także: Putin ma ogłosić aneksję części terenów Ukrainy. Generał bezlitośnie o nowym planie Kremla
– Nie można karmić ludzi papierowymi dolarami i euro. Nie można ogrzewać domów ludzi kłamstwami, które rozpowszechniacie w mediach społecznościowych – mówił prezydent Rosji. Według niego za atakami na gazociągi Nord Stream stoją "anglosasi", którym nie wystarczają sankcje więc "przeszli na sabotaż".
Kontynuując serię oszczerstw pod adresem USA, stwierdził, że chcą "wszystkich oszukać lub szantażować, kłamią jak Goebbels". – Zachodnia hegemonia zostanie rozbita. To jest nieuniknione. Musimy to zrobić dla naszego narodu, wielkiej historycznej Rosji – powiedział.
U schyłku swojego przepełnionego kłamstwami przemówienia Władimir Putin stwierdził, że "prawda jest z nami, Rosja jest z nami".
"Ludzie zdecydowali"
Przypomnijmy, że wyczekiwane przemówienie Putina dotyczyło głównie aneksji okupowanych terytoriów Ukrainy. Po przeprowadzeniu pseudoreferendów rosyjski prezydent skłamał, że o przyłączeniu czterech ukraińskich obwodów "zdecydowali ludzie".
Może Cię zainteresować: "Walczę przeciw kobietom, dzieciom i starcom". Mocny apel rosyjskiego jeńca do rodaków
Ponadto usiłował przekonywać, że południowo-wschodnia Ukraina należy do Rosji, ponieważ była częścią rosyjskiego imperium, a podczas II wojny światowej ZSRR walczył, aby uwolnić ją od nazistów.
– Ukraina musi przerwać walki, wrócić do stołu rokowań, na co jesteśmy gotowi, ale rozmów o przyszłości Ługańska, Doniecka, Chersonia i Zaporoża nie będzie. Ta sprawa jest zamknięta – podkreślił Władimir Putin.