W sieci burza po nagraniu Tuska. Internauci wytknęli mu łamanie przepisów
- Donald Tusk opublikował na Twitterze filmik, w którym przypomniał Prawu i Sprawiedliwości, że są obecnie istotniejsze sprawy, niż "wino i śpiew"
- Lider PO zapomniał jednak zapiąć pasów bezpieczeństwa
- Brak odpowiedzialności wytknęli mu internauci
Tusk podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa
Choć Donald Tusk w opublikowanym materiale mówił o kondycji polskiej giełdy oraz poziomie inflacji, nie to do końca przykuło uwagę internautów. Lider Platformy Obywatelskiej, przemawiając do użytkowników Twittera, nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Taki brak odpowiedzialności stanowi zagrożenie nie tylko dla osoby, która z nich nie skorzysta, ale również dla innych pasażerów pojazdu. Ponadto naraża kierowcę na przykre konsekwencje w postaci mandatu oraz punktów karnych.
Większość komentarzy dotyczy właśnie braku zapiętych pasów. Pojawiają się także prognozy o materiale, który może pojawić się w tej sprawie na antenie TVP. "Panie Premierze proszę zapinać pasy- to dla Pana i innych podróżujących kwestia bezpieczeństwa…", "Ale Panu pocisną w TVP za tą limuzynę i szofera" – czytamy.
"Mandat za niezapięte pasy pasażera obciąża kierowcę!"
"To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania Państwem - wiemy. To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania autem - tez wiemy. Dziś dowiadujemy się, że swoim zachowaniem potrafi narazić innych na nieprzyjemności. Mandat za niezapięte pasy pasażera obciąża kierowcę!" – napisał wiceminister Maciej Wąsik.
Przeczytaj także: Tusk punktuje brawurową podróż Kaczyńskiego na mszę. Nie wszyscy w PiS zrozumieli jego słowa
Z kolei wiceminister klimatu Jacek Ozdoba przytoczył Art. 39. Prawa o ruchu drogowym: "Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy, z zastrzeżeniem ust. 3, 3b i 3c".
"Pasy nie obowiązują premiera?"
Warto przypomnieć jednak, że do podobnej sytuacji doszło w październiku 2018 roku. Wówczas opublikowano na Twitterze filmik (fragment materiału Wirtualnej Polski), na którym widać, że zapiętych pasów bezpieczeństwa nie miał Mateusz Morawiecki.
Może Cię zainteresować: Grzegorz Schetyna stracił prawo jazdy. Przyjął mandat i przeprosił
Krótkie ujęcie przedstawia premiera, podróżującego na tylnym siedzeniu. W tym przypadku również pojazd poruszał się ze znaczną prędkością. Internauci nie zwracali uwagi na rozmowę Morawieckiego z córką tylko właśnie na brak zapiętych pasów. "Pasy nie obowiązują premiera?", "Jak to tak bez pasów??" – czytamy.
Jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa jest wykroczeniem drogowym. Kierujący pojazdem w przypadku kontroli może zostać ukarany mandatem w wysokości 100 zł oraz pięcioma punktami karnymi lub wnioskiem do sądu. Z kolei nieodpowiedzialny pasażer musi brać pod uwagę karę grzywny, również w wysokości 100 zł.