Lewandowski uratował Barcelonę. Klub borykający się z plagą kontuzji pokonał Mallorcę
- Robert Lewandowski strzelił kolejnego gola w lidze hiszpańskiej, co dało jego drużynie zwycięstwo nad Mallorcą 1:0.
- Tym razem jednak umiejętności Polaka okazały się wyjątkowo istotne, bo FC Barcelona zmaga się obecnie z plagą kontuzji wśród swoich zawodników
Gol w 20 minut wg. Roberta Lewandowskiego
Media donoszą, że "Hiszpania długo czekała na taki wyczyn". Podczas meczu Barcelona-Mallorka Robert Lewandowski pokazał, że jest w stanie strzelić wybitnego gola już w 20. minucie spotkania.
Zobacz też: Bardzo ciężki miesiąc przed Lewandowskim. I szansa, by znów wejść na sam szczyt
W polu karnym najpierw zmylił jednego z obrońców, aby następnie przełożyć piłkę na prawą nogę i oddać strzał. Cała akcja zajęła Polakowi ok. 5 sekund, wybronienie graniczyło z cudem. Warto wspomnieć, że to już 9. gol Lewego w La Lidze.
Dlaczego Lewy uratował Barcelonę?
Przerwa reprezentacyjna okazała się katastrofalna w skutkach dla hiszpańskiego klubu. Kontuzjowani wrócili Frenkie de Jong, Memphis Depay, Hector Ballerin, Ronald Araujo oraz Jules Kounde. Sytuacja znacznie osłabiła Katalończyków, zwłaszcza w defensywie.
Przeczytaj także: Gwiazdor PSG jest wściekły. Domagał się transferu Lewandowskiego, ale nie wyszło
– Te kontuzje były hańbą. Potrzebne są większe środki ostrożności, więcej prewencji, lepsza komunikacja z drużynami narodowymi – podkreślał Xavi na konferencji prasowej przed meczem.
Może Cię zainteresować: "Babingtoniara" Świątek zwróciła się do "Robercika" Lewandowskiego: mam nadzieję, że mu nie przykro
Trener Barcy dodał również, że w konsekwencji problemów kadrowych na spotkanie z Mallorcą będzie zmuszony wystawić młodych i niedoświadczonych zawodników. Wobec tego skład "Dumy Katalonii" był mocno eksperymentalny.
I tak też "eksperymentalnie" grał na boisku. Zwłaszcza w defensywie. Widać to było szczególnie w końcówce spotkania, kiedy to gospodarze nie mając nic do stracenia przystąpili do ataku na bramkę Barcelony. Na szczęście ter Stegen miał dobry dzień i uratował wynik meczu.
FC Barcelona po zwycięstwie z RCD Mallorca objęła pozycję lidera tabeli. Jej największy rywal Real Madryt swoje spotkanie rozegra w niedzielę. Przeciwnikiem Królewskich będzie Osasuna.