Wzruszające słowa Lewandowskiego w Paryżu. Tak zwrócił się do polskich kibiców
- Gala plebiscytu "France Football" odbywa się w Theatre du Chatelet w Paryż
- Robert Lewandowski najbliżej Złotej Piłki był w 2021 roku, zajmując 2 miejce
- "Lewy" po raz pierwszy pojawił się na gali "FF" jako piłkarz FC Barcelony
Zgodnie z przewidywaniami Robert Lewandowski nie pozostał bez nagrody podczas tegorocznego wyścigu po słynną Złotą Piłkę. Podczas gali w w Theatre du Chatelet w Paryżu Polak odebrał szczególną nagrodę, wyróżnienie imienia Gerda Müllera.
– Jestem szczęśliwy, będąc tutaj. Jestem zadowolony i dumny ze zdobycia tej nagrody również z powodu imienia czyje nosi. Gerd Müller był dla mnie wielką inspiracją. Zawsze starałem się pobić jego rekordy. Chciałbym podziękować moim byłym kolegom z Bayernu Monachium oraz obecnym z Barcelony. Wiem, jak ciężko musimy pracować na bramki – powiedział po angielsku Lewandowski, dziękując za nagrodę.
RL9 zabrał również głos w języku polskim, zwracając się do fanów.
– To dla mnie też bardzo ważne podziękować wszystkim kibicom, którzy mnie wspierają, którzy zawsze mi kibicują. Których widzę na stadionach, z polskimi flagami. To dla mnie jest bardzo ważne i wiele dla mnie znaczy. Czasem nie mam na tyle możliwości, żeby się tym wszystkim podzielić, ale chciałbym podziękować wszystkim z osobna – powiedział polski snajper.
Łącznie Robert Lewandowski w 2022 r. strzelił 36 bramek w 39 rozegranych meczach. Szesnaście zdobył w Bundeslidze, dziewięć w Lidze Mistrzów (w barwach Bayernu i Barcelony), a także dziewięć w LaLiga dla FC Barcelona. Dodatkowo "Lewy" dołożył dwa trafienie w narodowych barwach: w meczu ze Szwecją (2:0) decydującym o awansie Biało-Czerwonych na mundial w Katarze oraz w przegranym z kretesem pojedynku z Belgami (1:6) w Lidze Narodów.
Co ciekawe, w klasyfikacji generalnej Lewandowski został sklasyfikowany na 4 miejscu.
Dla "Lewego" to powtórzenie rezultatu z 2015 roku. Najwyżej Polak był przed rokiem, kiedy zajął drugą pozycję, przegrywając jedynie z Lionelem Messim. Argentyńczyk w tegorocznej edycji znalazł się poza czołową dwudziestką. Na ostatnim miejscu ogłoszonym, czyli właśnie o numerze 20, wymieniony został Cristiano Ronaldo.
Rozstrzygnięcia zgodnie z przewidywaniami
Złotą Piłkę otrzymał Karim Benzema. Francuz wygrał Ligę Mistrzów oraz zdobył mistrzostwo Hiszpanii. Dodatkowo gwiazdor Realu Madryt po raz pierwszy w historii swoich występów w LaLiga został królem strzelców. Jakby tego było mało, Francuz wrócił do reprezentacji swojego kraju, a jego drużyna narodowa na mundial w Katarze jedzie bronić mistrzowskiego tytułu z 2018 roku.
Nagrodę imienia Lwa Jaszyna dla najlepszego bramkarza otrzymał inny z graczy Królewskich, belgijski wieżowiec Thibaut Courtois. Za to wyróżnienie dla najbardziej utalentowanego zawodnika młodego pokolenia trafiło do kolegi Lewandowskiego z drużyny, Gaviego. Najlepszą piłkarką została wybrana Alexia Putellas, reprezentantka Hiszpanii i zawodniczka Barcelony.
Dosyć zaskakujący był natomiast wybór drużyny roku. Postawiono na Manchester City, czyli zespół, który co prawda został mistrzem Anglii, ale z pewnością całościowo nie mógł dorównać Realowi Madryt, odpadając z Królewskimi w półfinale Champions League.
Przyznano również nagrodę imienia Socratesa, legendarnego brazylijskiego piłkarza. To wyróżnienie, dotyczące najbardziej zaangażowanych społecznie piłkarzy, przypadło zawodnikowi Bayernu Monachium, wcześniej występującemu w Liverpoolu, Sadio Mane.
Złota Piłka "France Football" 2022, klasyfikacja:
- 1. Karim Benzema (Francja/Real Madryt)
- 2. Sadio Mane (Senegal/Liverpool/Bayern Monachium)
- 3. Kevin De Bruyne (Belgia/Manchester City)
- 4. Robert Lewandowski (Polska/Bayern Monachium/FC Barcelona)
- 5. Mohamed Salah (Egipt/Liverpool FC)
- 6. Kylian Mbappe (Francja/Paris Saint-Germain)
- 7. Thibaut Courtois (Belgia/Real Madryt)
- 8. Vinicius Junior (Brazylia/Real Madryt)
- 9. Luka Modrić (Chorwacja/Real Madryt)
- 10. Erling Haaland (Norwegia/Manchester City)
Złota Piłka, efektowna nagroda od "France Football" ma długą i piękną historię, która sięga 1956 roku. To wtedy dziennikarze francuskiego magazynu poprosili kolegów po fachu w Europie, by pomogli wybrać najlepszego gracza występującego na Starym Kontynencie. Pomysł rzucił Gabriel Hanot, naczelny pisma. I tak pierwsza Złota Piłka trafiła do Anglika sir Stanleya Matthewsa. Resztę napisała już historia.