Ibisz pokazał rozczulające nagranie z synkiem. "Tacierzyństwo panu służy"

Joanna Stawczyk
18 października 2022, 15:57 • 1 minuta czytania
Choć obserwatorzy często kąśliwie wytykają Krzysztofowi Ibiszowi wiek (57 lat), on udowadnia, że to tylko liczba. Gwiazdor Polsatu dokładnie miesiąc temu powitał wraz z żoną trzeciego syna. Wygląda na to, że prezenter uwielbia spełniać się w roli taty. Najnowszy filmik z pociechą chwycił za serca fanów.
Krzysztof Ibisz wrzucił rozczulający filmik z synkiem. "Idealny tatuś" Fot. Instagram.com / @krzysztof_ibisz_official

Krzysztof Ibisz wrzucił rozczulający filmik z synkiem. Fani go pochwalili

Krzysztof Ibisz jest pełen wigoru i nie zwalnia - ani zawodowo, ani prywatnie, choć teraz faktycznie w życiu gwiazdora Polsatu i jego żony, lekarki Joanny Ibisz (Kudzbalskiej) na pierwszym miejscu jest cisza i spokój. Wszystko dlatego, że 18 września para powitała na świecie synka. To dla nich pierwsza wspólna pociecha. Ich całe życie kręci się teraz wokół malutkiego Borysa. Chłopiec przyszedł na świat w Szpitalu św. Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie.

Karmienie, przewijanie, bujanie, tulenie, spacery i drzemki zdominowały ich codzienność. Wygląda na to, że Krzysztof Ibisz jest mocno zaangażowany w opiekę nad dzieckiem. Prezenter jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami i ochoczo relacjonuje to, jak jego syn rośnie i rozwija się z tygodnia na tydzień. Ostatnio wrzucił rozczulający filmik. Pokazał, jak spędza czas z bobasem. Nagranie aż emanuje ojcowską miłością, co od razu wychwycili znajomi i fani Ibisza. Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo ciepłych i miłych komentarzy, w których pochwalono go za tak prawdziwe i dojrzałe podejście do tacierzyństwa.

"Tata na medal"; "Idealny tatuś"; "Taki tata każdy powinien być - zajmować się dzieckiem swoim, pomagać swojej żonie uczestniczyć w trudzie rodzicielstwa"; "Facet dojrzewa później do bycia ojcem, jak do wszystkiego"; "Krzysiu prawdziwe i dojrzałe twoje tacierzyństwo"; "Pan Krzysztof to najlepszy tata" – rozpłynęli się fani.

Warto nadmienić, że dla Ibisza opieka nad noworodkiem to nie pierwszyzna, choć ostatnio miał okazję przewijać pieluchy 16 lat temu. Wtedy przyszedł na świat jego syn Vincent, będący owocem jego drugiego związku z aktorką Anną Nowak-Ibisz. Z pierwszego małżeństwa z dziennikarką Anną Zajdler doczekał się zaś 23-letniego syna Maksymiliana. Tydzień po narodzinach trzeciego syna Ibisz wyznał, że bardzo dużo ludzi straszyło go przed tym, żeby ponownie mieć w domu bobasa. Sugerowali, że wychowywanie malucha będzie bardzo męczące i absorbujące. Dziennikarz nie dość, że się nie zniechęcił, to zaapelował do internautów, aby nie demonizowali kwestii ciąży i posiadania potomstwa.

"Świat się nie skończył. Mały jest cudowny. My niewyspani, ale szczęśliwi (...) Prośba więc w imieniu przyszłych rodziców. Nie straszcie ich. Nie programujcie. Nie ma reguł i jednego doświadczenia. Wierzymy (może naiwnie), że dobre nastawienie to już połowa sukcesu" – podkreślił.