Doda dobitnie odniosła się do wypowiedzi Nergala. Sugeruje relacje z facetem?
- Doda nie znika z czołówek artykułów. Wszystko za sprawą szumu medialnego wokół jej najnowsze płyty "AQUARIA" oraz programu "12 kroków do miłości", w którym wokalistka nieustannie szuka partnera na życie
- Niedawno Adam "Nergal" Darski w jednym z najnowszych wywiadów dobitnie opowiedział o swoim życiu. Słowa wokalisty zespołu "Behemoth" wywołały falę spekulacji kiedy mówił o "pop piosenkarce"
- Ostatnio Doda ostro skomentowała słowa wokalisty. Zasugerowała, że muzyk woli facetów?
Adam Nergal Darski jest mistrzem w kontrowersyjnych wypowiedziach. Muzyk nie patyczkuje się i często bardzo dobitnie komentuje swoje sprawy. Pomimo że dość często za swoje czyny musiał odpowiadać przed organami prawa, jak widać nadal nie boi się mówić tego, co myśli.
W ostatnim wywiadzie z portalem CGM artysta przyznał, że jest "wszędobylski" i kompletnie nie przejmuje się zdaniem innych. Nergal zaznaczył również, że jest dorosłym człowiekiem i jeżeli ma na coś ochotę to zwyczajnie to robi. W wywiadzie podkreślił, że jeżeli zatem wpadnie mu w oko pop wokalistka to chętnie pójdzie z nią do łóżka, jeżeli tylko będzie to miało sens.
Ja mam naturę ku*wa wszędobylską, taką bardzo podróżniczą. Jestem za stary, żeby się bać. Jestem za stary na to, żeby przejmować się, ku*wa, opiniami kogokolwiek. Jeżeli mam na coś ochotę, jeżeli mam ochotę na jakiś artystyczny eksperyment, na jakieś, ku*wa, salto życiowe, na to, żeby kurde nie wiem, wydy*ać, ku*wa, pop piosenkarkę, to ja to po prostu zrobię, jeżeli to będzie fajne, jeżeli w tym zobaczę jakiś sens.
Media szybko połączyły jego wypowiedź z Dodą, z którą Nergal był w związku przez dwa lata od 2009 do 2011 roku. Opinią publiczną wówczas wstrząsnęła informacja o chorobie wokalisty. Nergal zmagał się wtedy z białaczką. Wokalistka wielokrotnie otwarcia mówiła o tym, jak muzyk ją potraktował zaraz po tym, gdy doszedł do zdrowia.
– Zostawił mnie w Dzień Kobiet, jak tylko się wyleczył, jak tylko znalazłam dla niego ten szpik. Przez telefon. Powiedział mi, że "ja mówię po chińsku, a on po japońsku. Niby jesteśmy oboje skośnoocy, ale nie dogadamy się, bo on teraz jest na planecie ja. Miałam kolejne załamanie nerwowe. Także, jeżeli mówisz o godności, to nie mam jej w ogóle (...) Nigdy nie miałam szczęśliwej miłości – wyjaśniła w swoim programie "12 kroków do miłości" na Polsacie.
Doda dobitnie odpowiada na komentarz Nergala. Chodzi o faceta?
Doda o wypowiedzi Nergala dowiedziała się bezpośrednio od jednego z dziennikarzy, który bardzo chciał poznać jej punkt widzenia w tym samym temacie. Wokalistka szczerze przyznała, że w przypadku Darskiego nie można jednogłośnie stwierdzić, że to o nią właśnie chodziło. Celebrytka również zasugerowała, że mówienie o "pop piosenkarce" może być pewnego rodzaju przykrywką.
– Jezu, nie wiem. Nie mam zielonego pojęcia, czy to było o mnie, ale może chodziło o pop piosenkarza tym razem... – skomentowała złośliwie w rozmowie z portalem wp.pl.