Chcesz się dorobić, to graj disco polo. Stawki największych gwiazd przyprawiają o zawrót głowy

Bartosz Godziński
08 listopada 2022, 12:27 • 1 minuta czytania
Disco polo to jeden z najpopularniejszych gatunków muzyki w naszym kraju. Gwiazdy nagrywają dyskotekowe hity, przyciągają tłumy na koncerty, więc ich stawki są adekwatne do zainteresowania. Topowi wykonawcy potrafią za jeden występ przytulić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Gwiazdy disco polo zarabiają kokosy. Imprezy sylwestrowe to dla nich żyła złota. Fot. Pawel Murzyn/East News

Disco polo, zwane też muzyką chodnikową, narodziło się w latach 80. XX wieku na fali popularności italo i euro disco w Europie. Największy boom na ten gatunek muzyki przypadł w połowie lat 90., m.in. za sprawą "Disco Relax" na Polsacie i podobnych programów w innych stacjach. Później wykonawcy byli pomijani w mainstreamie, ogłaszano nawet ich koniec, ale kilka lat temu znów wrócili na salony. Duża w tym zasługa Jacka Kurskiego, który forsował disco polo na imprezach TVP.

Nowy dyrektor telewizji Mateusz Matyszkowicz miał mieć inne podejście, ale będzie kontynuować wizję poprzednika już na zbliżającej się imprezie sylwestrowej. "Matyszkowicz wie, że taka muzyka zapewnia doskonałą oglądalność antenom TVP, a przynajmniej podtrzymuje stabilną oglądalność, wypracowaną przez Kurskiego. Nie zrezygnuje z niej, to pewne. Być może zrobi tylko niewielki krok w tył i będzie takiej muzyki trochę mniej na antenach, ale zupełne usunięcie tej muzyki z anten jest zwyczajnie nieopłacalne" – mówił informator portalu wirtualnemedia.pl.

Ile zarabiają muzycy disco polo? Stawki wykonawców od 20 tys. zł w górę.

Na stronie Agencji Artystycznej Luxart, która od ponad 25 lat organizuje koncerty gwiazd, możemy poznać stawki muzyków disco polo. Są to orientacyjne ceny za pojedyncze występy i należy do nich też doliczać koszty dojazdu, zakwaterowania, wynajmu sprzętu, sali, zatrudnienia dźwiękowców itd. Kwoty też trzeba podzielić na poszczególnych członków zespołu.

Sławomir Zapała, który jest autorem hitu "Miłość w Zakopanem" może być dodatkowo prawdziwym rekordzistą, jeśli chodzi o "Sylwestra w Zakopanem" w 2019 roku. Za krótki występ miał zainkasować nawet 85 tysięcy złotych. Zenek Martyniuk z Akcentu za udział w tej samej imprezie mógł zarobić o 15 tys. zł mniej.

To też nie znaczy, że w naszym kraju można dorobić się, grając tylko disco polo. Eska.pl podawała w zeszłym roku, że za pojedyncze występy najwięcej życzyła sobie Edyta Górniak (70 tys. zł), na drugim miejscu była Maryla Rodowicz (60 tys.), a na trzecim Beata Kozidrak (50 tys.). Dalej w rankingu znaleźli się: Doda, Sylwia Grzeszczak, Dawid Kwiatkowski i Cleo.