Jessica Mercedes poleciała prywatnym samolotem na imprezę... z Warszawy do Łodzi
- Jessica Mercedes Kirschner to polska influencerka modowa, która urodziła się w Niemczech
- Jej początki kariery nie miały nic wspólnego z modą. Jedyną rzeczą, która łączyła influencerkę z tą branżą był jej blok jemerced.com
- Kiedy założyła swoją markę, media obiegła głośna afera metkowa z Jessicą w roli głównej. Jak się okazało, ubrania, które były reklamowane jako polski produkt były po części oszukane
- Teraz internautów zszokowała kolejnymi nagraniami w swojej relacji na Instagramie, w której pokazała jak wybiera się na przyjęcie swoim prywatnym samolotem
Jessica Mercedes w 2010 roku założyła bloga modowego, od którego rozpoczęła się jej wielka kariera. W swoich wpisach zamieszczała wymyślone przez siebie stylizacje, opisując przy tym, co ją zainspirowało. W jednym z wywiadów opowiedziała o swoich początkach drogi zawodowej, które nijak się miały do przemysłu modowego.
– W Niemczech pracowałam w hipermarkecie Netto. To była moja najcięższa praca. Trzeba było rozładowywać tiry i potem towar ułożyć na półkach. Teraz to brzmi hardkorowo, ale po pracy wracałam do domu i blogowałam – poinformowała.
Kiedy jej kariera nabrała rozpędu, a o jej blogu napisano w "Vogue'u", polskie media zaczęły interesować się blogerką, a w szczególności jej zarobkami. Pojawiły się nawet plotki, że na jej konto rzekomo miało wpływać miesięcznie 50 tysięcy złotych, a influencerka nigdy nim nie zaprzeczyła. Mimo to przyznała, że jej strona z bloga przekształciła się w portal modowy.
Jessica Mercedes jest właścicielką marki Veclaim, która swojego czasu rozsławiła się poprzez słynną "aferę metkową". W sieci wylała się fala nienawistnych komentarzy, kiedy na jaw wyszło, że jej T-shirty, których ceny wahały się od 199 do 239 złotych, to tak naprawdę nie polskie produkty, a tanie koszulki z Chin. Modyfikowano jej poprzez naszywanie markowej metki z logo na starą.
"Bardzo nam przykro z tego powodu, że część naszych Klientek poczuła się zawiedziona faktem, że nasza kolekcja Basic nie jest w 100% wytworzona w Polsce, w przeciwieństwie do większości modeli stworzonych przez VECLAIM. Naszą intencją nie było wprowadzenie w błąd opinii publicznej, tym bardziej nie zamierzaliśmy nadużyć zaufania naszych Klientek" – napisał w oświadczeniu Andrzej Skowron dyrektor marki i były partner Mercedes.
Czytaj także: Od szafiarki aż po poważną biznesmenkę. Tak wyglądała droga do kariery Jessiki Mercedes
Jessica Mercedes poleciała prywatnym samolotem na imprezę
Choć echa wspomnianej "afery metkowej" już dawno ucichły, influencerka nadal nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Niedawno w swojej relacji na Instagramie wrzuciła wideo, w którym poinformowała swoich obserwatorów, że otrzymała zaproszenie na imprezę, na którą się wybiera... prywatnym samolotem.
"Dostałam wczoraj zaproszenie na imprezę, no to jestem. Lot z Depeche Mode w tle to ja rozumiem" – skomentowała Mercedes.
Relacje influencerki wzburzyły internautów, którzy dość mocno skrytykowali jej zachowanie. Jeden z użytkowników Twittera opublikował jej relację i napisał: "Influencerka, która chętnie obnosi się z ekologią, gdy to jest modne, poleciała wczoraj prywatnym samolotem na imprezę. Jak widać, w tym przypadku zapomniała o planecie".
Jak się okazało w dalszych relacjach, podróż najprawdopodobniej miała odbyć się z Warszawy do Łodzi. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki.
"Prywatne przeloty, szczególnie w ramach podróży krótkodystansowych, powinny być nielegalne. To klimatyczne przestępstwo, uprawiane przez bogatych dla czystej zabawy. To nie pora na to"; "'Plebs' ma się oszczędzać i zaciskać pasa w ramach troski o planetę. "Elity" za to będą żyć jak żyły dotychczas. Tak to będzie w przyszłości wyglądać" – czytamy na Twitterze.