Schreiber pokazała, co potrafi na boisku. Zwróciła się do naszej reprezentacji na mundialu w Katarze
- Marianna Schreiber tuż przed pierwszym meczem naszej reprezentacji na mundialu w Katarze dodała zaskakujące wideo
- Pochwaliła się swoimi umiejętnościami na boisku i napisała kilka słów otuchy dla naszych piłkarzy
Schreiber dała piłkarski popis. Kibicuje naszym piłkarzom
Piłkarska reprezentacja Polski już dzisiaj (tj. 22.11) rozgrywa swój pierwszy mecz na mundialu w Katarze. Biało-Czerwoni mierzą się z Meksykiem.
Zobacz także: Pierwszy mecz Biało-Czerwonych w finałach MŚ. Gramy o zwycięstwo na początek [RELACJA NA ŻYWO]
Tymczasem Marianna Schreiber dołączyła do grona kibiców i wstawiła specjalne wideo na swoim Twitterze. Dała prawdziwy popis swoich piłkarskich "sztuczek". W opisie natomiast zwróciła się do naszych piłkarzy. "My wierzymy w Was, a Wy uwierzcie w siebie" – napisała. Dodała, że koszulkę, którą ma na sobie podpisał sam Robert Lewandowski.
Przypomnijmy, że Marianna Schreiber stała się widoczną postacią po wzięciu udziału w 10. edycji popularnego programu modowego "Top Model" w TVN. Żona ministra Łukasza Schreibera z PiS wyznała w rozmowie z naTemat, że wielokrotnie miała refleksje, żałując decyzji o pojawieniu się w telewizyjnym show. Dostaje pogróżki i mierzy się z wielkim hejtem.
Ono przyniosło jej rozgłos, ale dodatkowo to, że Schreiber otworzyła się na kwestie związane z życiem prywatnym, ale także zaczęła wypowiadać się publicznie na tematy polityczne czy społeczne. Jedni piszą o niej "aspirująca celebrytka" czy żona polityka PiS, ale Schreiber podkreśla, że najbardziej chce, aby ludzie postrzegali ją jako aktywistkę.
Od lutego wystartowała z nowym przedsięwzięciem. Została bowiem prowadzącą program "Mam tego dość" w "Super Expressie". Ponadto Schreiber wydała własną książkę z poezją pt. "Udane życie?".
Na tym się jednak nie zatrzymała i aktualnie stara się udowodnić, że zasługuje na miano polityczki, ponieważ wystartowała z własną partią "Mam dość 2023".
To nie pierwszy raz Marianny Schreiber z piłką nożną
W marcu okazało się, że Marianna Schreiber ma jeszcze wiele do pokazania. "Coś tam się grało kilka dobrych lat, a tego się nie zapomina, jak jazdy na rowerze. To były dobre czasy… choć mówili zawsze na mnie 'chłopaciara', bo miałam samych kolegów a oprócz grania, był le parkour i skakanie po drzewach. Może dzięki temu właśnie nie wpadłam w złe towarzystwo, kiedy warunki do rozwoju i nauki nie sprzyjały" – napisała w jednym z postów na Instagramie.
Przed meczem Biało-Czerwonych ze Szwecją pokazała, jak żongluje piłką. Obiecała wówczas, że jak Polska wygra, zrobi to samo, tylko w szpilkach.
Jak zapowiedziała, tak zrobiła. I w sieci kilka dni później pojawiło się nagranie. Niestety finał popisów z piłką nie był tak miły. Żona polityka solidnie obiła oba kolana. W efekcie musiała udać się do szpitala.