Kamery w Sejmie nagrały reakcje posła, gdy Szczęsny obronił karnego. Hit! [WIDEO]
"Wojciech Szczęsny obronił drugi rzut karny podczas mundialu w Katarze. Nasz golkiper zdaniem sędziego faulował Lionela Messiego, a gdy Argentyńczyk ustawił piłkę na "wapnie" w 39. minucie, popularny "Szczena" obronił jego uderzenie jedną ręką!" – pisał w środę wieczorem Krzysztof Gaweł ze sportowej redakcji naTemat.
Emocje podczas meczu, który decydował o losach Polaków na MŚ 2022, dotarły także do sejmowych ław (podkreślmy, że świecących pustkami). Reakcję jednego z posłów uwieczniła kamera.
Właśnie trwała dyskusja dotycząca zmiany regulaminu pracy Sejmu, z mównicy przemawiał poseł Konfederacji Michał Urbaniak, gdy nagle wszyscy usłyszeli entuzjastyczny okrzyk. Najpewniej jednak dla nikogo nie było zagadką, co spowodowało takie zachowanie.
– Był gol? – zapytał Urbaniak i od razu usłyszał odpowiedź, czyli zdecydowane "Nie". – Gratulujemy Szczęsnemu – dodał. Posłem, który tak ucieszył się z obrony rzutu karnego, był Michał Gramatyka z Polski 2050.
Trzyma się posłów karnie
Oburzenie na sytuację, w której wszyscy oglądają mecz, a Sejm zajmuje się swoim wewnętrznym regulaminem, wyraził poseł Lewicy Jan Szopiński.
– Pani marszałek, wysoka izbo, jest godzina 20:45. Przed trzema minutami Wojtek Szczęsny obronił karnego egzekwowanego przez Messiego. Jestem pierwszą kadencję Sejmu. Gdyby ktoś mi powiedział, że wtedy, kiedy cała Polska ogląda mecz Polska z Argentyną o awans do 1/8 finału mistrzostw świata, to w życiu nie uwierzyłbym, że coś takiego jest możliwe. Wszyscy oglądają, a Sejm zajmuje się swoim wewnętrznym regulaminem – mówił.
Jego zdaniem "to pokazuje skalę zaniechań i lekceważenia prawa przez ekipę rządzącą". - Dlaczego pani marszałek zwlekała prawie przez dwie kadencje z tak ważną sprawą, tego nie wiem. I nie wiem też, dlaczego trzyma się posłów karnie, aby dyskutowali nad regulaminem Sejmu, a nie, tak jak cała Polska, oglądali mecz – dodał wzburzony.
Czytaj także: https://natemat.pl/453007,tak-kibicowala-rodzina-szczesnego-po-meczu-wojtek-nie-kryl-wzruszenia