Wiśniewski zabrał głos po zwolnieniu z "Twojej Twarzy". "Ma do tego pełne prawo"
- Katarzyna Skrzynecka zasiadała na fotelu jurorskim w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" od 2. sezonu. Michał Wiśniewski do składu jurorskiego dołączył od 15. sezonu
- Niedawno dowiedzieliśmy się, że aktorki i wokalisty nie zobaczymy w kolejnych odsłonach formatu
- Niedawno aktorka dodała pełen w emocji wpis, w którym pożegnała się z "Twoją Twarzą". Teraz wokalistka zabrał głos w temacie zakończenia współpracy
Popularny program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zadebiutował na antenie telewizji Polsat w 2014 roku. W każdej edycji można podziwiać 8 gwiazd, które wcielają się w najbardziej popularne ikony światowego show-biznesu. Ich zmagania oceniał czteroosobowe jury, w którego skład początkowo wchodzili: Małgorzata Walewska, DJ Adamus, Rafał Królikowski, i Katarzyna Kwiatkowska.
Komisja oceniająca uczestników zmieniała się bardzo często. W kolejnych odsłonach w jury zasiadali między innymi Bartek Kasprzykowski, Kacper Kuszewski, Adam Strycharczuk, Gromee, Krzysztof Cugowski, a także Robert Janowski. Jednak od samego początku z programem związana była Katarzyna Skrzynecka, która zwyciężyła pierwszą edycją, a od drugiej zasiadała za stołem jurorskim. Mimo tego w programie teraz nadeszły kolejne zmiany.
Czytaj także: Skrzynecka pożegnała się z "TTBZ". Wspomniała o "nowej zmianie" i Terentiew
Wiśniewski zabrał głos po zwolnieniu z Polsatu. Zwrócił się do Miszczaka
Michał Wiśniewski w najnowszym wywiadzie przyznał, że na zwolnienia najprawdopodobniej miał wpływ nowy dyrektor programowy telewizji Polsat, Edward Miszczak.
Podziękowano mi, ale nie mam żalu. Rozumiem, że przychodzi ktoś nowy i układa wszystko po swojemu. On teraz zarządza domem, jakim jest Polsat i robi to tak, by mu się dobrze pracowało i by miał dobre wyniki. Ma do tego pełne prawo, bo jest szefem stacji. Mnie w moim domu też nikt nie będzie mówił, jak mam go urządzać. Więc trzymam kciuki.
Czytaj także: Michał Wiśniewski spisał testament. Lider Ich Troje wyjaśnił powody
Wokalista podkreślił, że nadal będzie oglądał kolejne edycje programu. Zdradził również jak wyglądała atmosfera na planie, a także zwrócił się do Edwarda Miszczaka, wychwalając jego poprzedniczkę Ninę Terentiew.
"Praca przy tym programie to była wielka przyjemność i nie ma co tu oszukiwać. Nie wiem, jak Kasia, ale ja z przyjemnością będę oglądał kolejną edycję i będę ją obserwował, by zrozumieć, co sprawiło, że tak dobrze, jeśli nie najlepiej funkcjonujący program przechodzi takie zmiany (...) Przede wszystkim życzę panu Miszczakowi, żeby nie zniszczył tego, co zbudowała Nina. Więc powodzenia! To są szczere życzenia, bo choć nie mam w tym żadnego interesu, muszę przyznać, że Nina Terentiew zbudowała fantastyczną telewizję" – podsumował.