Zachodnie media demaskują "Team Jorge". Manipulowano przy wyborach w ponad 20 krajach
- Gur Megiddo z "TheMarker", Frédéric Métézeau z Radio France i Omer Benjakob z "Haaretz" przez pół roku próbowali zdemaskować "Team Jorge"
- Chodzi o działalność izraelskiego biznesmena, który miał zmanipulować wyniki wyborów w ponad 20 krajach na całym świecie
Kim jest Tal "Jorge" Hanan?
Tal Hanan, czyli główny punkt śledztwa, posiada różne konta na LinkedIn. Na jednym podpisany jest jako prezes zarządu w firmie Demoman International LTD., w której pracuje od ponad 23 lat. Jest także ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa i materiałów wybuchowych i był nawet cytowany w "Washington Post" w 2006 roku. Na innym koncie z kolei widnieje jako założyciel i prezes zarządu SOL Energy LTD. Hanan ma działać w tej firmie od ponad 16 lat.
Jego sylwetka pojawiła się też na stronie Visión Américas, waszyngtońskiej firmy konsultingowej byłego asystenta sekretarza stanu USA Rogera Noriegi, który służył za czasów George'a Busha i jest znany jako konserwatysta. Wymieniono go tam jako współpracownika, szefa firmy Demoman z siedzibą w Izraelu.
Firma miała szkolić amerykańskie oraz europejskie agencje bezpieczeństwa i wywiadu, a także informować członków Izby Reprezentantów USA m.in. w zakresie improwizowanych urządzeń wybuchowych. Teraz okazuje się, że Tal Hanan zajmował się przede wszystkim specyficzną "działalnością polityczną"...
"Team Jorge" zmanipulował wyniki ponad 20 wyborów
Podczas pierwszego spotkania na żywo z potencjalnymi klientami (a tak naprawdę reporterami działającymi pod przykryciem) mężczyzna zażartował: "Widzieliście, co jest napisane na drzwiach, prawda? Nic nie jest napisane. To jest właśnie to, kim jesteśmy. Jesteśmy nikim".
Biznesmen przedstawił się jako Jorge. W towarzystwie dwóch kolegów przedstawił "konsultantom" prezentację. Jednak nie była to zwykła tego typu produkcja biurowa. Jak się okazało, była ona podobna do takich, dzięki którym zmanipulował ponad 20 wyborów na całym świecie poprzez hakerstwo, szerzenie dezinformacji i podstęp.
Listy państw, których dotyczy skandal, jeszcze nie ujawniono. Wiadomo tylko, że Jorge działał na obszarze Afryki, Ameryki Południowej i Środkowej, a także w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Jorge i jego koledzy (afera na Zachodzie nosi nazwę "Team Jorge") nie wiedzieli, że prezentacja była filmowana przez reporterów działających pod przykrywką. Mimo że Izraelczyk chwalił się swoimi umiejętnościami w zakresie podstępu i tajemnicy, w trakcie prezentacji zostawiał ślady, które wskazywały na jego prawdziwą tożsamość.
We wcześniejszych spotkaniach nagranych przez reporterów wspominał właśnie o Noriedze. Z kolei konto Hanana na LinkedIn odnosiło się do firmy Sol Energy w Kensington, w stanie Maryland. Kiedy tajni reporterzy zauważyli jej logo na tablicy w biurze Jorge'a, przeżyli moment ekscytacji. Jednak dalej nie wiedzieli, kim jest tajemniczy mężczyzna.
Ostatnia wskazówka padła jednak podczas spotkania, gdy Jorge przechwalał się, że w przeszłości był związany z osławioną, ale już nieistniejącą firmą konsultingową Cambridge Analytica. Dzięki temu reporterzy rozwiązali zagadkę. Bo to właśnie w mailach CA, które wyciekły, kryła się odpowiedź.
Okazało się, że reporterzy nie byli jedynymi, którzy szukali odpowiedzi na temat tajemniczego Jorge. Alexander Nix, szef Cambridge Analytica, zapytał w mailach swojego kolegę: "Poproszę o nazwisko Jorge, a także nazwę jego firmy". Na co jego kolega odpowiedział: "Tal Hanan jest CEO Demoman International".
Tak Tal Hanan został zdemaskowany. Jak się okazało, "Jorge" działał bez przyciągania uwagi przez ponad 20 lat, używając wielu adresów mailowych i numeru telefonu zarejestrowanego w Indonezji. Zdemaskowanie biznesmena możemy zawdzięczać współpracy dziennikarzy z redakcji: izraelskich "Haaretz" i "TheMarker", francuskich "Le Monde" i "Radio France" oraz niemieckich "Der Spiegel", "Die Zeit" i "Paper Trail Media".
W Polsce sprawę skomentował już były minister spraw zagranicznych, a dziś europoseł Koalicji Obywatelskie Radosław Sikorski. "Musimy wiedzieć, czy działa (grupa Jorge - red.) w Polsce" - stwierdził.