Dorota Wellman wbiła szpilę Morawieckiemu. Prezenterka dobitnie zażartowała z premiera

Kamil Frątczak
28 lutego 2023, 14:22 • 1 minuta czytania
Dorota Wellman jest jedną z ulubionych prezenterek telewizyjnych. W poniedziałek (27 lutego) miała miejsce premiera najnowszego programu telewizji TVN, który poprowadzi dziennikarka. Wellman, prowadząc program, nie mogła powstrzymać się od kąśliwej uwagi na temat obecnej władzy. Prezenterka zażartowała z obecnego premiera RP, Mateusza Morawieckiego.
Dorota Wellman ostro zażartowała z Mateusza Morawieckiego Fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER; Liselotte Sabroe/Associated Press/East News

W poniedziałek (27 lutego) premierę miał nowy program, którego prowadzącą została Dorota Wellman. Dziennikarka łączy się online ze studia z czterema uczestnikami. Zmierzą się oni w kilku rundach z pytaniami, obstawiając jakich odpowiedzi udzielili ankietowani.

Prowadząca "Dzień Dobry TVN" od lat nie ukrywa swoich poglądów i głośno o nich mówi. Nie ukrywa, że z obecnym rządem nie jest "za pan brat". Tym razem ponownie nie mogła powstrzymać się od komentarza pod adresem partii rządzącej, a dokładnie premiera Mateusza Morawieckiego, z którego sobie kąśliwie zażartowała.

W trakcie programu w pewnym momencie prowadzącą podsumowała działalność obecnego premiera Rzeczypospolitej.

Trzeba spełniać obietnice, a nie być jak premier!Dorota Wellman

Czytaj także: Wellman pierwszy raz tak szczerze o biedzie. "Mieszkaliśmy w jednym pokoju"

Fani murem za Wellman. Skomentowali jej wypowiedź

Dorota Wellman swoimi słowami wbiła szpilę premierowi, sugerując jego niesłowność. W komentarzach głos zabrali fani, którzy nie ukrywali swojego rozbawienia, zachwycając się prowadzącą formatu.

"Fajny teleturniej a Pani Dorota super babka. Brawo dla twórców programu, co do wyboru prowadzącego trafiliście na 100% i nie zmieniajcie tego" – napisał jeden z internautów. Po chwili kolejny internauta dodał: "Pani Dorota to super prowadząca z ogromnym poczuciem humoru. Przytyk w stronę premiera to strzał w dziesiątkę. Z klasą, ale jednak żarcik".

Szczere wyznanie Doroty Wellman na temat choroby

Z kolei w niedawnym wywiadzie dla Wirtualnej Polski, Dorota Wellman podjęła decyzję o szczerym wyznaniu dotyczącym swojego stanu zdrowia. Jak sama przyznała, zmaga się z naprawdę poważną przypadłością, która często wymaga hospitalizacji.

– Nikomu nie życzę takiej choroby przewlekłej (...) Odcina z życia, tracę wzrok, nie mogę mówić, bo mam szczękościsk. Mam tak potworny ból, że trafiam do szpitala. Muszę być poddana różnym zabiegom, które pozwalają mi się z tego bólu wyzwolić – wymieniała prezenterka.

Wellman wspomniała o potwornych migrenach, przez które nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Niestety zdradziła, że na jej schorzenie nie ma żadnego lekarstwa. – Poważna choroba, na którą w moim przypadku właściwie nie ma żadnego lekarstwa. Ona czasami może mnie "wyciąć" na dłużej. Jeśli te bóle są na tyle uporczywe, że trwają, ja po prostu nie mogę przyjść do światła i nie mogę być w dobrej formie – podsumowała.