Ogrodnik przemówił ze sceny jako Kaczkowski. "Gdyby był dziś z nami..."
- W tym roku odbyła się 25. gala rozdania Polskich Nagród Filmowych - Orłów. Są organizowane przez Niezależną Fundację Filmową dla Polskiej Akademii Filmowej od 1999 roku.
- Zwycięzca mógł być tylko jeden - nominowany do Oscara "IO" zgarnął 6 statuetek "polskich Oscarów", w tym tę dla najlepszego filmu.
- Film "Johnny" dostał 4 - w tym dla aktora pierwszoplanowego. Dawid Ogrodnik w czasie swojego przemówienia głosem ks. Jana Kaczkowskiego wygłosił ważny przekaz.
Najwięcej nominacji w 2023 roku do Orłów otrzymał film "IO" w reż. Jerzego Skolimowskiego - aż 11. Niewiele gorsze okazały się filmy: "Johnny" - został wyróżniony w 8 kategoriach oraz "Silent Twins" - 7 nominacji. Ostatecznie dwa pierwsze zgarnęły kilka nagród (odpowiedno 6 i 4), a ten trzeci - niestety ani jednej.
Serialem roku została "Wielka Woda" Netfliksa, a Odkryciem - Damian Kocur, który był tak dobry, że dostał dwie nominacje w jednej kategorii (reżyser i scenariusz), ale praktyce dostał jedną statuetkę za "Chleb i sól". Pełną listę laureatów nagrody Orły w 2023 r. znajdziecie w tym artykule.
Orły 2023. Dawid Ogrodnik znów zagrał ks. Jana Kaczkowskiego. "Byłby z ludźmi na granicy"
Dawid Ogrodnik wygrał Orła w kategorii pierwszoplanowa rola męska za film "Johnny". To nietypowa biografia ks. Jana Kaczkowskiego - zmarłego w 2016 roku niepokornego i nieodżałowanego duchownego.
W czasie swojego wystąpienia na gali w warszawskim Teatrze Polskim aktor nagle zaczął mówić i zachowywać się jak ks. Jan Kaczkowski. W pierwszej chwili można było pomyśleć, że jeszcze nie wyszedł ze swej roli, ale tak naprawdę chodziło mu o coś innego. Pomimo tego że na początku obiecał prowadzącemu galę Maciejowi Stuhrowi, że "nie będzie politycznie", odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, przez którą dalej próbują się przedostać migranci.
Gdyby mój bohater był dzisiaj z nami... to nie byłoby go tu dzisiaj. Byłby z ludźmi na granicy. Oni potrzebują naszej solidarności, wsparcia, a są wypychani w ciemny las, gdzie umierają dzieci. Te dzieci umierają każdego dnia, sytuacja w Polsce jest dramatyczna, dlatego apeluję do wszystkich: te dzieci zbierają żniwa tego, jaką uprawiamy politykę i w jakim żyjemy kraju.
Wydarzenie miało jeszcze kilka momentów, które zostaną zapamiętane na długo. Maria Pakulnis, odbierając statuetkę za drugoplanową rolę w filmie "Johnny", popłakała się wspominając dawne czasy i nieżyjącego kolegę Piotra Machalicę. Do tego zresztą też nawiązał Dawid Ogrodnik, który powiedział, że to "wstyd", że aktorka tyle musiała czekać na nagrodę.
Z kolei Maciej Stuhr nawiązał do skandalu związanego ze swoim ojcem. "Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii: "osioł roku"? – pytał na scenie. Przypomnijmy, że w środę (1 marca) zapadał wyrok ws. spowodowania kolizji i prowadzenia przez Jerzego Stuhra samochodu pod wpływem alkoholu. Sąd uznał aktora za winnego i skazał gna karę grzywny oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.