Dariusz Krupa chce odnowić kontakty z synem. Allan odpowiedział na propozycję spotkania
- Owocem małżeństwa Edyty Górniak i Dariusza Krupy jest Allan. Relacja jego rodziców była jednak bardzo burzliwa
- Po rozstaniu były mąż piosenkarki miał problemy z prawem. Spędził kilka lat w więzieniu
- Teraz udzielił wywiadu dla "Faktu". Przyznał, że chce odnowić kontakt z Allanem
- Syn znanej pary w najnowszym wywiadzie odpowiedział na propozycję ojca
Dariusz Krupa po latach przerwy od pojawiania się w mediach przerwał milczenie i porozmawiał z "Faktem". Ujawnił, że dziś założył rodzinę. Mówił o partnerce i synu Stefanie. Zdradził też, że po wyjściu z więzienia od razu zadzwonił do Allana. Chciał odnowić z nim kontakt. Jak zareagował nastolatek?
"To bardzo trudny temat, rozumiem, że Allan musiał bardzo to przeżyć, był chłopcem. Rozumiem, że może być na mnie zły, a nawet wściekły. Zadzwoniłem jednak i powiedziałem mu, że jestem, że go bardzo kocham i czekam, aż będzie gotów na rozmowę lub spotkanie" – opowiadał.
Allan Krupa odpowiedział na propozycję ojca w najnowszym wywiadzie dla jednego z tabloidów. Początkujący muzyk poinformował, że nie traktuje jego słów poważnie. Jak sam przyznał, inicjatywa spotkania podyktowana była poprawą wizerunku byłego partnera Edyty Górniak.
Wiedziałem, że nie jest to próba kontaktu, bo on bardzo dobrze wie, na jakich warunkach możemy w ogóle pomyśleć o rozmowie, tylko jakaś żałosna próba poprawienia swojego wizerunku. W każdym razie próba nieudana. Jedyne, co zrobił, to ponownie przypomniał o sobie i o tym, co zrobił w przeszłości.
19-latek zdementował również informacje, jakoby ojciec miał zadzwonić do niego po wyjściu z więzienia. Jak wyznał w trakcie rozmowy, ostatni kontakt z Dariuszem Krupą miał "na Instagramie jakiś rok temu". Wówczas Allan miał uświadomić ojca, "co musi zrobić, zanim w ogóle zaczną ze sobą rozmawiać".
"Myślę, że gdybym chciał, kontakt z nim w tym momencie nie byłby już problemem. Natomiast nie ma do tego powodów. Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem, bo się go masakrycznie wstydzę i postawiłem mu warunki naszego ewentualnego kontaktu, których po dziś dzień nie spełnił w najmniejszym stopniu" – podsumował Allan Krupa.
Allan Krupa o przewinieniu ojca. "Był dla mnie trochę obcy"
Przypomnijmy, że Dariusz Krupa w 2014 roku spowodował wypadek samochodowy, w którym zginęła 63-letnia kobieta. Wówczas policja odnalazła przy Krupie kokainę, ale ostatecznie nie udowodniono, czy był pod jej wpływem. W 2017 roku były mąż Górniak został skazany na 6 lat więzienia, natomiast zwolniono go za dobre sprawowanie w czerwcu 2020 roku.
Allan Krupa, który jest dziś nastolatkiem, ostatnio gorzko podsumował ojca, a właściwie jego brak, nawiązując do wypadku sprzed lat. "Było to ciężkie przeżycie. Natomiast mój ojciec nigdy znacznie nie wpłynął na moje życie pod względem pozytywnym, przez co nie miałem jakiegoś sentymentu do niego. Był dla mnie trochę obcy (...) To jest jedyny przypadek, gdy nauczyłem się na błędach innego człowieka, bardzo ważna lekcja. Trochę to przekształciłem z negatywów na pozytywy, ponieważ dużo negatywnych sytuacji przez to oczywiście miałem w życiu" – podkreślił 19-latek.