Hollywood zawiodło nie tylko Amandę Bynes. Ci aktorzy dziecięcy też zniknęli z ekranu
- Amanda Bynes miała zadatki na zostanie wielką gwiazdą w Hollywood. Niestety aktorka dziecięca była zmuszona przerwać swoją karierę ze względu na zdrowie psychiczne. Niedawno zauważono, jak chodzi nago po ulicach Los Angeles i szuka pomocy.
- Bynes nie jest jedyną gwiazdą, która rozpoczęła swoją przygodę z filmami będąc jeszcze dzieckiem. Oto 5 młodych aktorów, którzy także rzucili aktorstwo.
- Na liście m.in. Jake Lloyd (aka Anakin Skywalker z filmu "Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo") i Mara Wilson (aka odtwórczyni głównej roli w produkcji "Matylda").
Co się stało z Amandą Bynes?
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w miniony weekend Amanda Bynes - 36-letnia aktorka znana z ról w komediach młodzieżowych "Czego pragnie dziewczyna" i "Ona to on" oraz w remake’u musicalu "Lakier do włosów" - spacerowała nago po ulicach Los Angeles, po czym poprosiła najbliższego kierowcę o pomoc i z jego telefonu zadzwoniła samodzielnie na policję. Po incydencie była gwiazda kina trafiła do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Mówi się, że tamtego dnia doświadczyła psychozy.
Przypomnijmy, że prawie 10 lat temu u dawnej idolki nastolatek zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową i schizofrenię. W wyniku uwolnienia się Britney Spears spod kurateli internauci zainteresowali się również sprawą ubezwłasnowolnienia Bynes. W marcu 2022 roku Sąd Najwyższy hrabstwa Ventura w stanie Kalifornia zakończył jej konserwatorium.
Nadmieńmy również, że w zeszły weekend Bynes miała po raz pierwszy od zakończenia kurateli pojawić się w programie komediowym "All That". Niestety nie zdołała pojawić się w studiu.
Jedną z ostatnich ról, w jakiej widzowie mogli zobaczyć Amandę Bynes, była postać Marianne Bryant w filmie "Łatwa dziewczyna" ("Easy A") z Emmą Stone z 2010 roku. Dziecięca gwiazda, która karierę w branży filmowej rozpoczęła w wieku 7 lat, planowała wrócić do aktorstwa w 2018 roku.
Bynes nie jest jedyną "młodocianą gwiazdą", przed którą drzwi do Hollywood stały otworem, a która nagle zniknęła z ekranów. Oto lista innych aktorów dziecięcych, którzy albo znaleźli się w podobnej sytuacji co Bynes, albo zrezygnowali z grania w filmach i serialach z powodu nadużyć, jakie panowały w tym przemyśle.
Aktorzy dziecięcy, którzy zrezygnowali z aktorstwa (KIEDYŚ / DZIŚ)
Jake Lloyd
Jake Lloyd miał 7 lat, gdy zadebiutował w czterech odcinkach medycznego serialu telewizyjnym "ER". W 1996 roku pojawił się u boku Arnolda Schwarzeneggera w "Świątecznej gorączce". W 1999 roku George Lucas ogłosił, że aktor wcieli się w młodego Anakina Skywalkera (później znanego jako Darth Vader) w pierwszej części trylogii prequelów "Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo".
Reżyser dostrzegł w Lloydzie talent, który ostatecznie został niestety stłumiony przez dość sztywny i wbrew pozorom słaby scenariusz filmu. Dziś możemy uważać go za kultowy, lecz w 2000 roku recenzenci byli mocno podzieleni w swych opiniach na jego temat. Za "drewniane aktorstwo" obwiniali nie samych aktorów, a Lucasa.
Wierni fani uniwersum "Star Wars" otwarcie hejtowali prequele, gdy te po raz pierwszy ukazały się na ekranach kin. Najbardziej dostało się Lloydowi, którego obwiniano o zniszczenie popularnej sagi. Chłopak był też dręczony w szkole przez swoich rówieśników.
Lloyd podjął decyzję o rezygnacji z aktorstwa w 2001, czyli niespełna rok po premierze "Mrocznego Widma". W wywiadzie z 2012 roku wyjaśnił, że podjął taką decyzję po tym, jak padł ofiarą szkolnego bullyingu i był dręczony przez prasę.
W 2015 roku policja otrzymała zgłoszenie w sprawie napaści, jakiej na swojej matce miał dopuścić się Lloyd. W późniejszym oświadczeniu Lisa Riley ujawniła, że jej syn cierpi na schizofrenię i w czasie incydentu nie przyjmował leków przypisanych mu przez psychiatrę. W 2015 roku były aktor dziecięcy uczestniczył w pościgu policyjnym i trafił do więzienia. Po 10 miesiącach przeniesiono go do zakładu psychiatrycznego, gdzie rozpoznano u niego schizofrenię paranoidalną.
Co ciekawe, Mark Hamill (odtwórca Luke'a Skywalkera w oryginalnej trylogii "Gwiezdnych Wojen") do dziś żywi urazę wobec fanów "Gwiezdnych Wojen", którzy w przeszłości źle potraktowali Jake’a Lloyda. – Ten chłopiec miał zaledwie dziesięć lat i zrobił dokładnie to, czego oczekiwał od niego George Lucas. (…) To było brutalne – powiedział w wywiadzie z "Vulture".
Mara Wilson
Mara Wilson grała w filmach odkąd skończyła 6 lat. Za jej debiut uznaje się komedię "Pani Doubtfire" z Robinem Williamsem z 1993 roku. W kolejnym roku obsadzono ją w roli Nikki Petrovej w telenoweli "Melrose Place". Jej talent został zauważony przez Danny’ego DeVito, który w 1996 roku zaproponował jej rolę Matyldy Wormwood w adaptacji słynnej powieści Roalda Dahla "Matylda". Występ w filmie dla dzieci przyniósł jej medialną sławę, ale nie zagwarantował jej miejsca w obsadzie innych produkcji. Podczas castingów Wilson była wielokrotnie odrzucana ze względu na swój młody wiek.
"Wkrótce po tym, jak wyszła 'Matylda', moja mama zmarła z powodu raka - 13 miesięcy po jego zdiagnozowaniu. Mój ojciec stał się tak nadopiekuńczy, że nie pozwolił mi nawet przechodzić samej przez ulicę" – napisała w felietonie opublikowanym na łamach "The Guardian" w 2016 roku. Wilson przyznała, że nie chciała, by obsadzano ją w rolach dla dzieci.
"Pewnego dnia - miałam wówczas 12 lat - popełniłem błąd, szukając siebie w internecie. Pewna witryna (…) napisała, że ostatnio pojawiam się w każdym filmie, ponieważ wkrótce wkroczę w 'niezręczny wiek, kiedy będę na tyle dojrzała, by mieć piersi, ale nie na tyle dorosła, by je legalnie pokazywać'. Skrzyżowałem ręce na piersi, czytając ten tekst, i nawet jako dorosła przyprawia mnie to o dreszcze" – wspominała odtwórczyni Matyldy.
Wilson porzuciła aktorstwo w 2000 roku, by zająć się pisaniem. W 2009 roku ukończyła prestiżowe studia w szkole Tisch School of the Arts należącej do Uniwersytetu Nowojorskiego. Po kilkunastu latach pojawiła się gościnnie w trzecim sezonie kreskówki dla dorosłych "BoJack Horseman" i użyczyła głosu Liv Amarze w "Big Hero 6: The Series".
W 2017 roku stanęła w obronie Millie Bobby Brown, którą część widzów "Stranger Things" zaczęła seksualizować. Po wyjściu dokumentu "Framing Britney Spears" zdradziła w rozmowie z "The New York Times", że kiedy miała 13 lat, dziennikarz zapytał się jej o "seksualność 18-letniej Britney". Dodajmy także, że Wilson była nastolatką, gdy zdiagnozowano u niej zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i zespół nadpobudliwości psychoruchowej.
Danny Lloyd
Danny Lloyd wcielił się w 1980 roku w rolę Danny’ego Torrance’a w "Lśnieniu" Stanleya Kubricka. Legendarnemu reżyserowi spodobał się fakt, że młody aktor potrafi przez dłuższy czas utrzymywać koncentrację. Sześciolatek nie wiedział, że występuje w horrorze na podstawie prozy Stephena Kinga. Myślał, że gra w filmie opowiadającym o losach rodziny, która wprowadza się do hotelu.
Dwa lata po premierze kultowego dzieła Lloyd dostał angaż w filmie telewizyjnym zatytułowanym "Will: G. Gordon Liddy". Po zagraniu w nim zdecydował się rzucić aktorstwo. W wywiadach sugerował, że jako 14-latek był znużony nieudanymi przesłuchaniami. – Nie żałuję, że spróbowałem swoich sił w aktorstwie – przyznał dziennikarzom "The Guardian".
Lloyd otrzymał w 2004 roku tytuł profesora nadzwyczajnego na wydziale biologii w Elizabethtown Community and Technical College.
Alyson Stoner
Alyson Stoner przygodę z Hollywood rozpoczęła w 2001 roku, kiedy zagrała w serialu Disney Channel "Mike's Super Short Show". Była związana z dziecięcą stacją przez wiele lat - wystąpiła gościnnie między innym w "Nie ma to jak hotel" z bliźniakami Sprouse.
W wieku 12 lat zagrała w dwóch częściach familijnej serii pod tytułem "Fałszywa dwunastka" ze Stevem Martinem. Widzowie mogli zobaczyć ją również w tanecznym hicie z Channingiem Tatumem "Step Up" i musicalu "Camp Rock". Podkładała też głos postaciom w kreskówce "Legenda Korry" i grze komputerowej "Kingdom Hearts III". Po 2011 roku powoli rezygnowała z aktorstwa i oddała się tworzeniu muzyki.
W artykule opublikowanym przez gazetę "People" w 2021 roku zdobyła się na szczere wyznanie i opowiedziała o swoim doświadczeniu związanym z byciem aktorką dziecięcą. W eseju Stoner wyznała, że żyła pod ogromną presją w trakcie przesłuchań, podczas których musiała odgrywać emocjonalnie trudne sceny. Czytamy tam również, że zanim aktorka skończyła 17 lat, "macki przemysłu (...) udusiły i zniszczyły" jej rodzinę. W wyniku licznych problemów zaczęła zmagać się z zaburzeniami odżywiania i sama zgłosiła na odwyk.
"Nie wspominam już o molestowaniu seksualnym, kradzieży własności intelektualnej i pieniędzy, paparazzi, psychologicznym wpływie influencerów i toksycznych grach o władzę" – dodała.
Jennette McCurdy
Większość widzów stacji Nickelodeon z pewnością pamięta Jennette McCurdy jako Sam Puckett w serialach "iCarly" i "Sam i Cat" (z Arianą Grande). W filmografii aktorki znajdziemy takie produkcje jak "Prawo i porządek", "Zwariowany świat Malcolma" oraz "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas".
McCurdy rzuciła karierę aktorską w 2017 roku. W rozmowie z "The Hollywood Reporter" oznajmiła, że nigdy nie została obsadzona w projekcie, z którego byłaby dumna. Chcąc pójść za swoimi prawdziwymi marzeniami na dobre zajęła się pisaniem felietonów i artykułów dla takich wydawców jak "The Wall Street Journal" i "Seventeen".
W sierpniu 2022 roku do sprzedaży trafiła książka "Cieszę się, że moja mama umarła", w której opisała kulisy pracy w telewizji, a także trudną relację ze swoją matką, Debrą McCurdy. "Zwróciła się do mnie, kiedy miałam 6 lat, mówiąc, że chce, abym została aktorką, ponieważ jej rodzice nigdy jej na to nie pozwolili" – czytamy w jej pamiętniku.
Gwiazda "iCarly" zachorowała na bulimię, z którą zmagała się przez całą swoją młodość. Do chudnięcia i ograniczania kalorii zachęcała ją matka, która w 2013 zmarła na raka.
"Jennette przypłaciła zaburzeniami odżywiania, masą niszczących i toksycznych relacji damsko-męskich, alkoholizmem i depresją. Kiedy jednak odkryła, że terapia może pomóc jej wydobyć się z piekła, odważyła się rzucić aktorstwo i robić to, co od zawsze pragnęła - pisać" – widzimy w opisie debiutanckiej książki McCurdy.