"Johnny" to niejedyna jego genialna rola. W tych sześciu filmach Ogrodnik też rozwalił system
"Johnny" był hitem w polskich kinach, a obecnie jest "jedynką" w TOP 10 filmów na Netfliksie. Historia relacji nieżyjącego już księdza Jana Kaczkowskiego i Patryka Galewskiego, młodego przestępcy, który nakazem sądu miał pracować w hospicjum prowadzonym przez duchownego, zachwyciła Polaków. Debiut Daniela Jaroszka pokazał, że nie trzeba być erotykiem albo głupawą komedią, aby rozbić box office nad Wisłą.
"To opowieść o księdzu katolickim, ale przede wszystkim o niesamowitym człowieku i o miłości do świata ze wszystkimi jego wadami. Przez to wpisuje się w konwencję "feel-good movies", czyli takich, po których ma się nam zrobić lepiej. (...) Ja jestem zadowolony z tego seansu, bo to wreszcie nie jest kolejny polski dramat społeczny, artystyczny film o niczym czy komedia romantyczna. Jest łzawy, ale mądry, doskonale zagrany i nakręcony pod prąd – to ostatnie jest najlepszą metaforą życia ks. Jana Kaczkowskiego" – pisał w recenzji "Johnny'ego" Bartosz Godziński w naTemat.
"Johnny" to też aktorski popis Dawida Ogrodnika i Piotra Trojana, jednak skupmy się na tym pierwszym. 36-letni aktor swego czasu był obwołany objawieniem polskiego kina, a swój niesamowity talent udowadnia w każdym kolejnym filmie.
"Możemy mieć dość Dawida Ogrodnika, bo gra niemal wszędzie i to bardzo często w prawdziwych historiach (...), ale czy mamy się dziwić reżyserom obsady, że do wybierają, skoro to chodzący geniusz aktorstwa? To nie jest tak, że Dawid Ogrodnik ma twarz pasującą go każdego Polaka. On po prostu potrafi zagrać każdego Polaka" – pisał mój redakcyjny kolega.
Dziś Dawid Ogrodnik to bez wątpienia jeden z najlepszych polskich aktorów. Ba, wystarczy obejrzeć jeden jego film (i nie tylko film, bo Ogrodnik grał też m.in. w serialu "Rojst" i jego kontynuacji "Rojst'97"), aby dość do takiego wniosku. Zresztą nie bez powodu zdobył do dziś trzy nagrody Orzeł (spośród sześciu nominacji) i cztery Złote Lwy (nagrody indywidualne) w Gdyni. Ale jakie są najlepsze role Dawida Ogrodnika?
6 najlepszych ról Dawida Ogrodnika. Nie tylko "Johnny"
Filmografia Dawida Ogrodnika jest imponująca, a są w niej tak głośne tytuły, jak: nagrodzona Oscarem "Ida" Pawła Pawlikowskiego i "11 minut" Jerzego Skolimowskiego, a także m.in.: "Obietnica", "Disco Polo", "Ciemno, prawie noc", "Magnezja", "Jak pokochałam gangstera", "Wszystkie nasze strachy", "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje", "Broad Peak", w którym zagrał wspinacza Adama Bieleckiego.
W każdym z nich Ogrodnik był standardowo świetny, ale rozwalił system w innych swoich filmach. Gdzie pokazał swój geniusz? Oto znakomite role Dawida Ogrodnika w kolejności do tej, która na zawsze zostanie w naszych głowach. Nie oceniamy jednak samych filmów, a jedynie kreacje aktora.
6. Jesteś Bogiem (2016)
"Jesteś Bogiem" był drugim filmem (po "Ciszy"), w którym zagrał młodziutki jeszcze Dawid Ogrodnik. I co to był za debiut! W filmie, który jest historią legendarnej Paktofoniki, wcielił się w jednego z założycieli hip-hopowej grupy, Rahima (czyli Sebastiana Salberta).
Film Leszka Dawida skupia się właśnie na tych trzech młodych chłopakach ze Śląska, Magiku, Rahimie i Fokusie, którzy nie mają pojęcia, że wykują historię polskiego hip-hopu, ale czeka ich tragedia. Cała trójka głównych aktorów, Marcin Kowalczyk, Tomasz Schuchardt i Ogrodnik, jest fenomenalna, a Ogrodnik pokazał, że warto mieć na niego oko. I nie zawiódł.
5. Ikar. Legenda Mietka Kosza (2019)
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to nieco mniej hitowy film Dawida Ogrodnika, co może zaskakiwać, zważywszy na fakt, że film Macieja Pieprzycy zdobył 11 nominacji do Orłów (dwie zamienił na statuetki) oraz pięć Złotych Lwów, Srebrne Lwy oraz Złoty Klakier (nagrodę publiczności dla najdłużej oklaskiwanego filmu) na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2019 roku.
Złoty Lew przypadł także Dawidowi Ogrodnikowi za rolę tytułową – znakomitego pianisty i kompozytora jazzowego Mieczysława Kosza, który od dziecka był niewidomy. Mimo sukcesów zawodowych jego życie nie było szczęśliwe. W "Ikarze" Ogrodnik nie tylko świetnie fizycznie wciela się w niewidzącego muzyka (w czym zresztą aktor jest mistrzem, co udowodnił nie raz), ale również znakomicie oddaje jego trudną osobowość oraz paradoksy, których w niej nie brakowało.
4. Ostatnia rodzina (2016)
"Ostatnia rodzina" o rodzinie Beksińskich była głośna i kontrowersyjna, ale nie byłaby tak znakomita, gdyby nie aktorskie trio: Andrzej Seweryn jako słynny artysta Zdzisław Beksiński, Aleksandra Konieczna jako jego żona Zofia oraz Dawid Ogrodnik jako syn, Tomasz Beksiński. To, co wyprawia Ogrodnik w tym filmie, nie mieści się w głowie. Jego kreacja zresztą podzieliła widzów i krytyków: niektórzy twierdzili, że aktor wręcz przeszarżował, a jego rola jest po prostu "za bardzo" w każdym tego słowa znaczeniu.
Nie zmienia to jednak faktu, że w filmie Jana P. Matuszyńskiego Ogrodnik pokazał talent przez wielkie "T", a także udowodnił, że nie boi się dużych, trudnych ról, które są psychicznie i fizycznie wyczerpujące, a także odważnych metamorfoz (jak w "Chce się żyć" czy "Johnnym").
3. Cicha noc (2017)
"Cicha noc" to kolejna wielka rola Dawida Ogrodnika. W głośnym i wielokrotnie nagranym filmie J. P. Matuszyńskiego aktor wcielił się w Adama, pracującego za granicą Polaka, który w Wigilię przyjeżdża do swojej rodziny na prowincję. Okazuje się, że powód wizyty jest zgoła inny niż spędzenie świąt z bliskimi, jednak wigilijna wieczerza przybierze dość nieoczekiwany obrót.
Film "Cicha noc" to aktorski popis całej świetnej obsady: Arkadiusza Jakubika, Tomasza Ziętka, Agnieszki Suchory, Pawła Nowisza, jednak Dawid Ogrodnik lśni tutaj najjaśniejszym blaskiem. Za swoją przejmują rolę dostał i Orła, i Złotego Lwa, a to nie zdarza się wcale tak często.
2. Johnny (2022)
W "Johnnym" Ogrodnik przechodzi samego siebie: nie gra, ale staje się księdzem Janem Kaczkowskim. Bartosz Godziński pisał w recenzji w naTemat: "W 'Johnnym' (Ogrodnik – red.) wspiął się na wyżyny – absolutne wczuł się w postać i czasem aż trudno go odróżnić od zmarłego księdza. Ks. Kaczkowski niewyraźnie mówił, niedowidział, kuśtykał, miał swoje maniery i tiki. Już samo to jest trudno odtworzyć, by nie wykreować parodii. A przecież jeszcze trzeba wypowiedzieć kwestie dialogowe i musi to wyglądać charyzmatycznie i przekonująco. Ta trudna sztuka Dawidowi Ogrodnikowi się udała". Za swoją rolę dostał Orła, absolutnie zasłużenie.
1. Chce się żyć (2013)
"Chce się żyć" Macieja Pieprzycy to film, który otworzył Dawidowi Ogrodnikowi drogę do sławy. Nic dziwnego, bo aktor wcielił się w chorego na porażenie mózgowe Mateusza, a niektórzy krytycy i widzowie od razu porównali jego znakomitą rolę do równie wyśmienitej kreacji Leonarda DiCaprio w "Co gryzie Gilberta Grape’a" z 1993 roku (DiCaprio dostał za nią pierwszą nominację do Oscara).
Jako mężczyzna z niepełnosprawnością, który walczy o lepsze życie, Ogrodnik udowodnił, że jest objawieniem polskiego kina: dostał Orła, dwie nagrody specjalne na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a reżyserzy i producenci zaczęli się o niego zabijać. I prawidłowo.