Holecka dopytywała Dudę o Jana Pawła II. Zaskakująca teza ws. "ataków" na papieża
- Z okazji 18. rocznicy śmierci Jana Pawła II Andrzej Duda wystąpił w "Gościu Wiadomości". W rozmowie z Danutą Holecką wychwalał papieża Polaka
- Prezydent stwierdził, że Karol Wojtyła skierował Polskę do Unii Europejskiej, by obywatele wnieśli na Zachód "system wartości i zatrzymali laicyzację"
Andrzej Duda w TVP o Janie Pawle II. Wskazał przyczyny "ataków" na papieża
Rozmowę z Danutą Holecką w "Gościu Wiadomości" Andrzej Duda rozpoczął od pokazania zdjęcia Jana Pawła II i Ronalda Reagana. Jak stwierdził, prezydent USA był "potężny", a Karol Wojtyła "wielki". – Dwóch ludzi, mam absolutne przekonanie, dzięki którym odzyskaliśmy wolność – powiedział.
Po wymienieniu zasług polskiego papieża Holecka zapytała o przyczyny "ataków" skierowanych pod jego adresem. Wyjaśnijmy, że chodzi o szereg doniesień, według których Jan Paweł II miał tuszować przestępstwa na tle seksualnym wśród duchownych.
Jako człowiek wierzący pewnie powinien załamać ręce i ubolewać nad tym, że coś takiego się dzieje. I w głębi duszy tak jest. Ogromnie mnie to boli jako człowiek wierzący, dla którego to przesłanie było takie ważne
Duda wysunął zaskakującą tezę związaną z procesem wejścia Polski do Unii Europejskiej. – Wielu się spodziewało, że (Jan Paweł II - red.) powie "nie, nie idźcie do tej laickiej Unii". Przecież widział, jaka ona jest, widział, jaki jest zachód Europy. Powiedział odwrotnie – zaczął.
– Powiedział odwrotnie: Idźcie do Unii, ale nieście tam wasze wartości. Wy Polacy macie zobowiązanie, jesteście narodem wierzącym, ja w was wierzę, jako w ludzi, który mają system wartości. Idzie z tym systemem wartości do Europy, nieście go, zatrzymajcie ten proces laicyzacji – dodał.
To właśnie to ma być przyczyną "ataków" na polskiego papieża". Duda stwierdził jednak, że Jana Pawła II nie da się "zniszczyć". – Jeżeli ta cywilizacja ma zostać zniszczona, to muszą zostać zniszczone te wartości, ta kolumna musi zostać zburzona. On jest jej bardzo mocną częścią, on jest jej spoiwem – wytłumaczył.
– To dlatego za wszelką cenę próbują tego ojca świętego zniszczyć, ale tego nie da się zrobić. Ja głęboko w to wierzę, że tego się nie da zrobić, dlatego posługują się kłamstwem – podsumował.
O co chodzi z aferą wokół Jana Pawła II? Poszło o reportaż TVN24 "Franciszkańska 3"
Z ustaleń Marcina Gutowskiego wynika, że Karol Wojtyła wiedział o przypadkach pedofilii w Kościele i brał udział w ich tuszowaniu jeszcze przed tym, jak został papieżem. Dziennikarz rozmawiał z ofiarami księży, które mówiły m.in. o bierności zmarłego papieża.
W reportażu powołano się na konkretne dokumenty. Ujawniono między innymi list Jana Pawła II, dotyczący przeniesienia duchownego-pedofila do Austrii. Głos zabrały nie tylko ofiary, ale i świadkowie dramatycznych zdarzeń, którzy w latach 60. podlegali kardynałowi Wojtyle.
W materiale "Franciszkańska 3" podano nawet nazwiska ukrywanych przez Wojtyłę księży. Dowody ws. księży Sadusia, Surgenta i Loranca miały znajdować się nawet w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.