Jest nowy sondaż. Konfederacja rośnie w siłę, jest jeden problem z wyborcami PiS
- Zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Koalicja Obywatelska nieznacznie tracą w najnowszym sondażu
- Z kolei Konfederacja umacnia się na trzecim miejscu
- Podczas gdy partia Mentzena na razie płynie na fali popularności, problemem partii rządzącej mogą stać się zdemobilizowani wyborcy
W sondażu przeprowadzonym w kwietniu (14-15 kwietnia; na grupie 1100 respondentów) przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" badanych zapytano, na jaką partię oddaliby głos, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę. Wyniki pokazują, że Konfederacja – reprezentowana przez Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka – umacnia się na pozycji trzeciej siły politycznej w Polsce.
Nie przeszkodziły w tym m.in. wywiady pierwszego z polityków, który na pytania o program wyborczy i swoją dawną "listę ustaw Mentzena" odpowiadał m.in. "nie wiem", "hosting nam wygasł". Ostatnio zapowiadał na Twitterze, że jego ugrupowanie "idzie po dwucyfrowy wynik"
Sondaż IBRiS. Konfederacja rośnie w siłę, PiS i KO tracą
Jak rozłożyły się głosy? Pierwsze miejsce – z wynikiem 33 proc. – zajmuje Zjednoczona Prawica (spadek o 1,3 punkty procentowe względem badania z ubiegłego miesiąca), a na drugim miejscu Koalicja Obywatelska, której chęć poparcia zadeklarowało 24,8 proc. badanych (spadek o 1,6 pkt proc.). Trzecie miejsce z wynikiem 10,4 proc. przypadło wspomnianej Konfederacji – jej notowania w porównaniu do marca poprawiły się o 1,4 punktów procentowych.
Lewica odnotowała 9,4 proc. poparcia (wzrost o 1,1 pkt proc. względem poprzedniego badania), a na kolejnych miejscach uplasowały się Polska 2050 Szymona Hołowni – wynik 8 proc. (w poprzednim badaniu 7,9 proc.) i PSL-Koalicja Polska z wynikiem 6,4 proc. Z kolei 8 procent badanych nie wiedziało, na jakie ugrupowanie oddać głos.
"Rz" wylicza, że ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego i Sławomira Mentzena mogłyby zdobyć dziewięć mandatów więcej, niż opozycja (przypadłoby im 239), co pozwoliłoby im rządzić po wyborach. W rozmowie z gazetą politolog prof. Rafał Chwedoruk z UW studzi emocje i wskazuje, że o trwałej tendencji ws. ewentualnej koalicji PiS-Konfederacja nie można jeszcze mówić.
Zwraca też uwagę na jeden problem partii rządzącej: zaledwie 33 proc. poparcia dla Zjednoczonej Prawicy i niska frekwencja wśród jej wyborców. – To wynik postępującej demobilizacji wyborców PiS – zaznacza.
Polacy boją się rządów PiS i KO, młode Polki wcale nie tak liberalne
Jak informowaliśmy, w ostatnim sondażu CBOS badani wskazali, że obawiają się zarówno rządów Prawa i Sprawiedliwości, jak i Koalicji Obywatelskiej. Nieco więcej badanych wskazało jednak, że bardziej przeraża ich wizja przejęcia władzy przez opozycję.
Czytaj też: Polacy boją się bardziej PiS czy KO? Sondaż rządowego CBOS-u jest wymowny
Emocje wzbudziło też badanie "Polityczny portret młodych Polaków 2023", który z pomocą pracowni Indicator i fundacji Konrada Adenauera zrealizował Adam Kądziela, doktorant na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW. Z badania wynika między innymi – odwrotnie niż w pozostałych sondażach – że większość młodych kobiet popiera... zakaz aborcji, natomiast jego zniesienia chce większość ich rówieśników popierających Konfederację.
Czytaj także: https://natemat.pl/481841,sondaz-wyborczy-u-mlodych-kobiety-za-zakazem-aborcji-mozna-zwariowac