Nie tylko Adamczyk. Po nagłym awansie Pereira przejmie władzę nad kluczową stacją
- Jarosław Olechowski według Onetu mógł być autorem donosu na prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza. Tuż po ujawnieniu doniesień szef TAI stracił pracę
- Jego stanowisko przejął Michał Adamczyk, który dotychczas prowadził "Wiadomości" TVP. To nie koniec zmian. Jego zastępcą został Samuel Pereira
- Jak donoszą Wirtualne Media, Pereira będzie odpowiadał TVP Info. Z nieoficjalnych ustaleń naTemat zaś wynika, że Adamczyk i Pereria są bliskimi przyjaciółmi
Nie tylko Michał Adamczyk. Samuel Pereira awansuje w TVP
Doniesienia o nagłym awansie Samuela Pereiry przekazały Wirtualne Media. Dziennikarze serwisu dotarli do maila, który Michał Adamczyk miał wysłać do pracowników Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Z doniesień wynika, że Samuel Pereira został powołany na stanowisko wicedyrektora TAI, zastępując Łukasza Bednarza. Były działacz środowisk smoleńskich i Stowarzyszenia Solidarni 2010 będzie odpowiadał za TVP Info. Wirtualne Media informują, że Bednarz zostanie teraz dyrektorem TVP 3 Warszawa.
Przypomnijmy, że Pereira był naczelnym portalu internetowego TVP Info do lipca 2017 roku. Wcześniej był wiceszefem redakcji publicystyki TAI, a razem z Dawidem Wildsteinem odpowiadał także za publicystykę w TVP Info.
Jak pisaliśmy w naTemat, tuż po zmianie władzy w kraju Michał Adamczyk miał zaprzyjaźnić się z Samuelem Pereirą. W rozmowie z Anną Dryjańską mówili nam o tym dawni przyjaciele nowego szefa TAI.
– Teraz imprezuje z zupełnie inną ekipą niż przed wygraną PiS. Najbliżej jest z Samuelem Pereierą. To papużki–nierozłączki. Dziwna to przyjaźń. Pereiera jest bardzo dziecinny, a Adamczyk opanowany. Może chodzi o to, że się uzupełniają? – powiedział jeden z rozmówców.
Seria zmian w TVP. Co stoi za awansem Pereiry i Adamczyka?
Początek afery wokół Telewizji Polskiej zainicjowali dziennikarze Onetu, który ujawnili list do polityków Prawa i Sprawiedliwości, będący formą donosu na prezesa stacji Mateusza Matyszkowicza. Według ustaleń serwisu autorem pisma ma być Jarosław Olechowski, jednak ten stanowczo temu zaprzecza.
"Nie jestem autorem słów, które mi pan przypisuje. Wiem, że od dawna darzy mnie Pan wielką osobistą niechęcią" – przekazał Onetowi Olechowski. Tuż po publikacji doniesień zaczęły się zmiany. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej został zwolniony.
"Donos, który trafił z Woronicza na Nowogrodzką to już nie kosz, a nawet nie śmieciarka, tylko całe wysypisko. Na jaw wychodzi cuchnąca prawda o partyjnych sługusach z czegoś, co kiedyś nazywano telewizją publiczną, a teraz po prostu TVPiS" – napisała w felietonie Anna Dryjańska.
Jego stanowisko przejął Michał Adamczyk. – Michał potrafił dobrze żyć z każdą władzą. Oczywiście nie był oddany poprzednim ekipom tak bardzo jak PiS-owi, bo wcześniej były jednak pewne granice, ale zawsze wiedział, jak się ustawić – powiedziała naTemat jedna z osób, która blisko współpracowała z Adamczykiem.
Co więcej, o możliwym awansie Pereiry pisaliśmy w naTemat jeszcze na początku lutego. – Pogłoski o awansie Samuela odbierane są jako wotum nieufności wobec obecnego kierownictwa TAI – miał przekazać jeden z informatorów Wirtualnej Polski.