Siostra Madeleine McCann pierwszy raz stanęła przed kamerami. "To smutna okazja"

redakcja naTemat.pl
04 maja 2023, 10:36 • 1 minuta czytania
Siostra Madeleine McCann Amelie McCann po raz pierwszy od 16 lat pojawiła się przed kamerami. Razem z rodzicami zaginionej dziewczynki brała udział w czuwaniu z okazji tragicznej rocznicy wydarzeń z 3 maja 2007 roku. Na miejscu nie było jednak brata Madeleine, Seana McCanna.
Siostra Madeleine McCann pokazała się przed kamerami. "To smutna okazja". Fot. AFP / East News

Siostra Madeleine McCann pierwszy raz pojawiła się przed kamerą

W czuwaniu zorganizowanym z okazji 16. rocznicy zaginięcia Madeleine McCann udział wzięli jej rodzice, Gerry i Kate McCannowie. Dotychczas rodzina chroniła prywatność rodzeństwa 4-latki, jednak ci ukończyli już 18 lat i mogą sami decydować o swojej obecności w przestrzeni publicznej.

Pełnoletni już Sean McCann zrezygnował z publicznego uczczenia pamięci swojej siostry. Inaczej było z Amelie McCann. Fotoreporterzy wykonali jej zdjęcia, gdy u boku rodziców paliła świeczki. – Miło, że wszyscy się tu zebrali, choć to smutna okazja – powiedziała do zgromadzonych.

Na miejscu McCannów wspierała także przyjaciółka rodzina Fiona Payne, która razem z nimi wyjechała na wakacje w 2007 roku. Kobieta odczytała wiersz Emily Dickinson "Hope is the thing with feathers".

Głos zabrał także ksiądz Robe Gladstone. – Jesteśmy tutaj, aby okazać naszą troskę o Madeleine i o wszystkie małe dzieci, które zostały odebrane swoim rodzinom wbrew ich woli – powiedział.

– Znaleźliśmy się tu również po to, by zachęcać się nawzajem do podtrzymania nadziei i modlić się o odnowienie sił nawet po tak długim czasie – dodał. Z okazji rocznicy rodzice Madeleine McCann opublikowali wiersz Clare Pollar, zwracając uwagę na wers "proszę, pozwól mi cię przytulić".

Nowe doniesienia ws. Madeleine McCann

Jak pisaliśmy w naTemat, niemiecki sąd postanowił nie rozpatrywać sprawy o przestępstwa seksualne przeciwko Christianowi B., który był wskazywany jako podejrzany o uprowadzenie Madeleine McCann.

Powód? niemiecki sąd stwierdził, iż region, w którym się znajduje, nie jest ostatnim miejscem zamieszkania podejrzanego w Niemczech.

Media piszą, że to "nóż w serce" dla rodziców dziewczynki. Przypomnijmy, że mężczyzna był oskarżony w sprawach dotyczących przestępstw seksualnych popełnionych w Portugalii w latach 2000-2017.

Mężczyzna odsiaduje obecnie wyrok siedmiu lat więzienia w Niemczech za gwałt popełniony w Portugalii w 2005 roku. Christian B. spędził też wiele lat w pobliżu słynnego kurortu, gdzie zaginęła McCann. Oficjalnie jednak zaprzeczył, by miał cokolwiek wspólnego z zaginięciem 4-letniej dziewczynki.

Zaginięcie Madeleine McCann

Do zaginięcia doszło, gdy rodzice wybrali się na kolację, zostawiając dzieci w hotelowym apartamencie. W trakcie posiłku kilkukrotnie wracali do pokoju, sprawdzić, co dzieje się z dziećmi.

Gdy wrócili do apartamentu o 22:00 okazało się, że w pokoju nie było już Madeleine. Było za to otwarte okno, które wcześniej było zamknięte.