Ujawniono, kto ma zastąpić Kwiatkowskiego w "The Voice Kids". To znana wokalistka

Weronika Tomaszewska
04 maja 2023, 21:13 • 1 minuta czytania
Kwiatkowski po zakończeniu 6. edycji "The Voice Kids" ogłosił, że rezygnuje z dalszego jurorowania w formacie. Piosenkarz ujawnił powody swojej decyzji. Tymczasem jeden z portali dowiedział się, kto zastąpi Dawida.
Nie zobaczymy już Dawida Kwiatkowskiego z "The Voice Kids". fot Artur Zawadzki/REPORTER

Kto zastąpi Dawida Kwiatkowskiego w "The Voice Kids"?

Decyzja Kwiatkowskiego zapoczątkowała lawinę spekulacji na temat tego, kto pojawi się jako juror w kolejnej - 7. już edycji - "The Voice Kids". Początkowo mówiło się o Kubie Szmajkowskim lub Marcinie Maciejczaku.

Teraz Pudelek podaje - powołując się na pracownika produkcji -, że do składu jurorskiego dołączy Marina Łuczenko-Szczęsna. Ten krok TVP nie byłby mocno zaskakujący, zważywszy na fakt, że piosenkarka w ostatnim czasie intensywniej współpracowała z Telewizją Polską.

"Nowym jurorem 'The Voice Kids' będzie Marina Łuczenko" - podał anonimowy informator serwisu. Ze strony producentów nie pojawił się jak dotąd oficjalny komunikat w tej sprawie.

Odejście Dawida Kwiatkowskiego

Przypomnijmy, że "The Voice Kids" to jeden z bardziej lubianych, familijnych formatów TVP. Wielu młodych artystów z całej polski miało już okazję spróbować swoich sił w talent show. Pod koniec kwietnia odbył się finał 6. sezonu.

Triumf odniosła podopieczna Dawida Kwiatkowskiego. Martyna Gąsak wykonała własną wersją przeboju "If I Were a Boy" z repertuaru Beyonce. Występ zapewnił jej pierwsze miejsce i wygraną w wysokości 50 tys. zł. Po sukcesie dziewczynki fani formatu byli w szoku, gdy w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie Dawida Kwiatkowskiego. Muzyk oświadczył, że żegna się z dziecięcym "Voicem".

"Kiedy w zeszłym roku usiadłem na tym nieziemsko wygodnym fotelu w pierwszy dzień przesłuchań w ciemno, czułem już, że robię to ostatni raz. Pamiętam jak we wrześniu zaczęły się bitwy i kompletując tria powiedziałem do siebie: 'stary, zrób to dobrze, robisz to ostatni raz i mają być to bitwy fenomenalne'. Takie były. Dzięki mojej wspaniale słuchającej wszystkich naszych rad drużynie" - czytamy we wstępie wpisu Kwiatkowskiego. Wokalista napisał, że lata temu producent, reżyser i scenarzysta programów telewizyjnych, Rinke Rooyens obiecywał mu fotel jurora w show. Dotrzymał słowa. Kwiatkowski oznajmił, że otrzymał propozycję wzięcia udziału w 7. sezonie, ale tym razem z niej nie skorzysta.

"Kilka tygodni temu dostałem propozycję wzięcia udziału w kolejnej edycji i pewnym głosem powiedziałem Dominikowi, mojemu menadżerowi, że już nie chcę, że już wystarczy. Serce mówi mi 'Well done Dawid, Twoja misja w tym programie się zakończyła', a serca słucham jak babci" – stwierdził artysta.

Czemu odszedł z programu? Dawid nie chce, aby obowiązki związane z pracą przy programie kolidowały z jego muzycznymi planami. Teraz chce bardziej skupić się na sobie.

"Moje muzyczne plany i cele na przyszłe lata będą wymagały ode mnie większego skupienia na komponowaniu muzyki, co oznacza, że moja drużyna nie miałaby trenera na wyciągnięcie ręki tak, jak dotychczas, a jestem ostatni do robienia czegoś na pół gwizdka. Oglądając ten program w telewizji Wam, widzom, może wydawać się on bardzo lekki, ale jego tworzenie bynajmniej do lekkich nie należy" – wyjaśnił.

Juror nie omieszkał podziękować ekipie oraz swoimi kolegom - Cleo oraz Tomsonowi i Baronowi. Podkreślił jednak, że nie żegna się z telewizją na zawsze.

"Dziękuję również mojej drużynie, liczącej uwaga - 108 młodych talentów, w sumie część z nich to już dorosłe osoby… mam nadzieję, że nie żałujecie swojego wyboru. Dziękuję Wam, widzom, za to jak ciepło odbieraliście mnie w roli trenera. Telewizję lubię, więc to raczej do zobaczenia aniżeli żegnajcie. Łezka spadła właśnie na spodnie, więc to znak, by dodać ten post i wyruszyć po nowe" – podsumował Kwiatkowski.