Przerażające sceny w Hiszpanii. Myśliwiec F-18 runął na ziemię blisko Saragossy
Rozbił się hiszpański myśliwiec wojskowy
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę 20 maja około godziny 12:00, podczas pokazowych ćwiczeń 15. skrzydła Armii Powietrznej i Kosmicznej. O szczegółach dotyczących wypadku myśliwca F-18 informuje hiszpański dziennik "El Pais".
Jak potwierdziła Gwardia Cywilna, myśliwiec podczas ćwiczeń "napotkał na pewien problem" i rozbił się po tym, jak pilotowi udało się uruchomić manewr katapultowania się z kokpitu.
W wyniku wypadku nikt nie ucierpiał, nie doszło do żadnych większych szkód. Na razie nie podano, co dokładnie było przyczyną awarii hiszpańskiego myśliwca. Wypadek obserwowało kilka osób, w sieci pojawiły się nagrania ze zdarzenia.
Pilot został przewieziony do szpitala w Saragossie z urazami i obrażeniami nóg. Air and Space Army poinformowało na Twitterze, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To nie pierwszy taki przypadek
Jak przypomina dziennik, nie jest to pierwszy poważny wypadek z udziałem tego modelu myśliwca. Pierwszy incydent z tymi kosztującymi około 60 mln euro urządzeniami miał miejsce w 1988 roku, dwa lata po jego premierze, także na terenie bazy lotniczej w Saragossie. W 2000 roku dwa F-18 stacjonujące w aragońskim mieście rozbiły się w trakcie lotu. Natomiast w 2017 roku F-18 stacjonujący w Torrejón de Ardoz (w Madrycie) rozbił się podczas startu z bazy lotniczej, zabijając pilota.
Czytaj także: https://natemat.pl/484451,w-radomiu-na-prywatne-posesje-mialy-spasc-czesci-samolotu