Skiba stanął w obronie Seweryna. Zdradził też, dlaczego nie wziął udziału w marszu

Kamil Frątczak
05 czerwca 2023, 10:19 • 1 minuta czytania
Krzysztof Skiba nie wziął udziału w niedzielnym wielkim marszu. W najnowszej publikacji na Instagramie wytłumaczył swoją nieobecność. Oprócz tego przyznał, co sądzi na temat afery z Andrzejem Sewerynem.
Skiba stanął w obronie Seweryna. Tłumaczy się z nieobecności na marszu Fot. instagram.com / @skibabigcyc; @andrzejseweryn_official

W marszu, który odbył się 4 czerwca z inicjatywy Donalda Tuska w Warszawie, poszło co najmniej pół miliona obywateli – tak wynika z przekazanych danych. W pochodzie można było dostrzec także osoby ze świata show-biznesu, m.in. Magdę Mołek, Karolinę Korwin-Piotrowską czy Joannę Przetakiewicz.


Skiba stanął w obronie Seweryna. Tłumaczy się z nieobecności na marszu

Krzysztof Skiba także należy do grona artystów, którzy wprost i bez ogródek wyrażają swoje poglądy polityczne. Wokalista nie kryje swojej niechęci do Prawa i Sprawiedliwości. Nie mógł jednak wziąć udziału w marszu 4 czerwca. Tuż przed rozpoczęciem wydarzenia opublikował post, w którym wytłumaczył swoją nieobecność, wspierając całą inicjatywę. W najnowszej publikacji na Instagramie napisał:

Wszyscy mnie pytają czy będę dziś na proteście w Warszawie. Nie będę, bo Big Cyc gra dziś dawno zaplanowany koncert w Kątach Wrocławskich. Nie możemy zawieść publiczności. Ale dla usprawiedliwienia dodam, że każdy koncert Big Cyca, od 35 lat, jest jak jeden wielki protest przeciwko tym, którzy chcą brać nasz kraj za mordę. Tak było za Jaruzela i tak jest też dziś. Trzymam kciuki za marsz.Krzysztof Skiba

Czytaj także: Skiba podsumował Kaczyńskiego. "Nawet na dzieciach nie robią wrażenia jego bajki"

Chwilę wcześniej lider zespołu Big Cyc stanął w obronie Andrzeja Seweryna, który był w ostatnich dniach głównym bohaterem politycznej afery. Jak pisaliśmy w naTemat, w nagraniu, które krąży po mediach społecznościowych, aktor nie szczędzi krytyki rządzącym i robi to w dość wulgarny sposób – z tego powodu nie możemy udostępnić filmu.

– Drogie dziecko, pamiętaj, twoim zadaniem jest im przypie****ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale szybko zrozumiesz, jak będziesz miał kilkanaście lat albo wcześniej, zrozumiesz, komu trzeba przypie****ć. I nie zważać na nic! – słyszmy na wideo.

I dalej aktor mówi: – Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pierdo****m trzeba przypie****ć. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego tam, wiesz, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, ku**a! Przypie****ć. Faszystom trzeba przypie****ć, a nie dyskutować z nimi. Bo oni będą używali ten dialog, żeby ciebie zrobić w du*ę.

Seweryn bardzo szybko odniósł się do zaistniałej sytuacji, publikując oświadczenie w swoich mediach społecznościowych. Skiba skomentował to, uderzając w Jarosława Kaczyńskiego.

Andrzej Seweryn to wybitny polski aktor. Zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Ostatnio hitem internetu jest jego przesłanie dla młodzieży. Niestety Kolekcjonerowi Kotów się nie spodobało.Krzysztof Skiba

Wokalista nie owijał w bawełnę, oceniając obecną sytuację polityczną w Polsce. Jak sam przyznał, "powoli zbliżamy się do czasów PRL-u". Z tego też powodu pojawia się coraz więcej żartów politycznych, a Skiba, korzystając z okazji, postanowił przytoczyć jeden z nich.

"Tusk staje przed Komisją do spraw zbadania rosyjskich wpływów. Antoni Macierewicz zadaje mu pytanie. - Czy miał Pan jakieś spotkania z rosyjskimi szpiegami ? – Nie – odpowiada Tusk. Po raz pierwszy mam przyjemność, teraz z Panem" – zadrwił na Instagramie Krzysztof Skiba.