Królikowski wrzucił nowe zdjęcie z Izabelą. Internauci patrzą na ten "wymowny" szczegół

Joanna Stawczyk
07 czerwca 2023, 14:45 • 1 minuta czytania
Antoni Królikowski w mediach społecznościowych pochwalił się wspólnym zdjęciem z ukochaną Izabelą. Para po raz kolejny w ostatnim czasie wybrała się na wystawę malarską. Jeden szczegół zwrócił szczególną uwagę internautów. Czyżby było to nawiązanie do relacji z Joanną Opozdą?
Antek Królikowski na nowym zdjęciu z Izabelą. "Tytuł bardzo wymowny" Fot. Pawel Wodzynski/East News

Antek Królikowski na nowym zdjęciu z Izabelą. "Tytuł bardzo wymowny"

Antoni Królikowski, który formalnie nadal jest mężem Joanny Opozdy, od ponad roku spotyka się z Izabelą, o której wiadomo, że jest prawniczką. Aktor długo starał się chronić wizerunek nowej partnerki. Od jakiegoś czasu sam jednak publikuje wspólne kadry, gdzie oznacza wybrankę.


Z instagramowych relacji można dowiedzieć się, że para preferuje aktywne spędzanie czasu np. rowerowe przejażdżki. Zdarza im się odwiedzać rozmaite wystawy. Tak też było 6 czerwca. Królikowski pochwalił się nowym zdjęciem z Izą, które zrobili sobie na tle prac Zbigniewa Dowgiallo, które można było tam podziwiać.

"Wystawa 'Zwycięstwo piękna nad złem' @zbig_dowgiallo_art" – tak aktor podpisał kadr.

Pod nowym postem Królikowskiego pojawiło się sporo komentarzy. Niektórzy stwierdzili, że tytuł owej wystawy można interpretować jako nawiązanie do prywatnych perypetii aktora.

"Tytuł bardzo wymowny. Jaka trafna nazwa. I moja ulubiona para"; "Święte słowa, niech zwycięży piękno nad złem"; "Super, powodzenia" – zareagowano.

"Opozda chciałaby wszystko jak najszybciej zakończyć"

Niestety jeszcze przed narodzinami Vincenta jego rodzice się rozstali i wybuchła trwająca wiele miesięcy afera. Choć od rozpadu relacji minęło już sporo czasu, co jakiś czas media obiega nowa informacja dotycząca ekspartnerów.

Pod koniec kwietnia "Super Express" przekazał nowe ustalenia na temat rozwodu aktorskiej pary. Według relacji tabloidu Opozda i Królikowski wciąż czekają na wyznaczenie pierwszej rozprawy rozwodowej. Joanna ma już ponoć dość czekania i zastanawia się nad zmianą istotnej kwestii pozwu.

"Joannę poinformowano, że jeśli będzie chciała udowodnić w sądzie winę Antka, sprawa będzie ciągnąć się latami. To ją załamało. Chciałaby wszystko jak najszybciej zakończyć, więc zamierza zrezygnować z orzekania o winie" – podało źródło "Super Expressu".

Mama małego Vincenta Królikowskiego zdecyduje się na tę zmianę? Dziennik zwrócił uwagę, że w innym wypadku sprawa może się ciągnąć jeszcze przez kolejne kilka miesięcy, a może i dłużej.

"Poza tym Antek udowadniałby, że nie tylko on jest winny rozpadowi małżeństwa. Batalia sądowa trwałaby wieki. A na to nikt nie ma siły" – zdradziła osoba z bliskiego otoczenia byłej pary.

Dodajmy, że Opozda samodzielnie wychowuje pociechę. Musi godzić obowiązki domowe z pracą. Jak widać Królikowski ma czas na randki i budowanie nowej relacji. A ona? W rozmowie z cozatydzien.pl powiedziała, że w jej sercu pierwsze miejsce zajął synek. – Jest zajęte przez mojego syna. Na tę chwilę nie mam czasu żadne randki. Nie, naprawdę, jestem tak skupiona na rodzicielstwie. Wykańczam dom, jestem skupiona na pracy, mam masę spraw niekoniecznie przyjemnych, bo różne to są rzeczy, z którymi się mierzę na co dzień. Więc nie mam czasu nawet na to, żeby sobie randkować – oznajmiła.