Papież nie odmówił modlitwy Anioł Pański z wiernymi. Nowe informacje o zdrowiu Franciszka
Papież Franciszek kontynuuje rekonwalescencję w rzymskim szpitalu Gemelli po operacji brzucha, a Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej przekazało w niedzielę, że "personel medyczny szpitala poinformował, że rekonwalescencja pooperacyjna papieża przebiega normalnie".
Jak się czuje Franciszek po zabiegu?
Ojciec Święty jest stabilny hemodynamicznie (brak gorączki, stabilne tętno i ciśnienie) i przeszedł fizjoterapię oddechową i kontynuował ćwiczenie poruszania się.
Rano też śledził mszę świętą na żywo w telewizji i przyjął Eucharystię. Następnie udał się do kaplicy w swoim prywatnym mieszkaniu, gdzie odmówił sam modlitwę Anioł Pański.
"Następnie zjadł obiad z tymi, którzy pomagają mu podczas pobytu w szpitalu (lekarze, asystenci medyczni, pielęgniarki, inny personel i personel Korpusu Żandarmerii)" – wylicza portal Vatican News.
Nie tak dawno papież miał infekcję dróg oddechowych
Przypomnijmy, że papież Franciszek przebywał w rzymskiej klinice Gemelli także od środy 22 marca. Powodem hospitalizacji Ojca Świętego była infekcja dróg oddechowych. Chodziło o bakteryjne zapalenie oskrzeli. Wówczas nie potwierdziły się wcześniejsze doniesienia, jakoby papież miał zawał.
Przedstawiciele medialni Państwa Watykańskiego przekazali wtedy, że choroba papieża miała charakter zakaźny, a jej leczenie odbywało się poprzez podawanie antybiotyków dożylnie. Przyczyną są bakterie, które dla młodych i zdrowych osób nie są groźne.
"Wynik wykazał infekcję układu oddechowego (z wyłączeniem infekcji COVID19), która będzie wymagała kilku dni odpowiedniego leczenia szpitalnego. Papież Franciszek jest wzruszony licznymi otrzymanymi wiadomościami i wyraża wdzięczność za bliskość i modlitwy" – podano wtedy w komunikacie Watykanu (30 marca).