KO rośnie w siłę, ale nowy sondaż ucieszy PiS. Wszystko przez notowania Hołowni

Alan Wysocki
22 czerwca 2023, 22:11 • 1 minuta czytania
Ekipa Donalda Tuska cieszy się dużym wzrostem poparcia i dogania obóz Jarosława Kaczyńskiego – wynika z sondażu IPSOS dla Oko.press i TOK FM. Na tym jednak koniec dobrych informacji dla opozycji. Przez upadek poparcia dla Trzeciej Drogi bez problemu nową większość w Sejmie mogłyby stworzyć PiS i Konfederacja.
Sondaż – Tusk dogania Kaczyńskiego, ale to PiS weźmie władzę. Fot. Jacek Domiński / Reporter / East News

Sondaż IPSOS i mieszane uczucia dla opozycji

Prawo i Sprawiedliwość chce poprzeć 33 proc. ankietowanych. To spadek o 1 p.p. względem ostatniego badania IPSOS dla Oko.press. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 31 proc. i wzrostem o 5 p.p.


Podium zamyka Konfederacja, na którą głos chce oddać 12 proc. badanych. Jako ostatnia do Sejmu weszłaby Lewica z 8 proc. poparciem. Trzecia Droga może liczyć na 7 proc. głosów, a Agrounia na 2 proc.

W dość zaskakujący sposób Oko.press ogłosiło, że Trzecia Droga... znalazłaby się poza Sejmem. W takim układzie Kaczyński wziąłby dla swoich ludzi 199 mandatów, Tusk 176 mandatów, Mentzen 56, a Czarzasty 28. Jedno miejsce przypadłoby mniejszości niemieckiej. W ten oto sposób PiS mógłby stworzyć rząd ze skrajną prawicą.

Warto jednak podkreślić, że serwis wziął pod uwagę start Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 w formule koalicyjnej, która podwyższa próg wyborczy na poziomie 8 proc. Nie brakuje jednak doniesień o skłonności obu ugrupowań do wykorzystania "metody na Zjednoczoną Prawicę".

Co to oznacza? Że Trzecia Droga może pójść do wyborów, interesując się jedynie progiem na poziomie 5 proc. Wystarczy, że Polska 2050 wystartuje z list PSL (lub odwrotnie), tak jak Suwerenna Polska startuje z list Prawa i Sprawiedliwości.

Dobry wynik Konfederacji i fatalne wyniki Lewicy i Trzeciej Drogi uniemożliwiają Tuskowi wzięcie władzy

W ten oto sposób unikną problemu, z którym w 2015 roku zmierzyła się Zjednoczona Lewica. Nie zmienia to faktu, że taki wariant niewiele zmienia. Nawet gdyby Trzecia Droga została uwzględniona w podziale mandatów, Jarosław Kaczyński może utrzymać władzę z pomocą Konfederacji.

Wówczas, według wyliczeń Oko.press, PiS dostałby 191 miejsc, a Konfederacja 51, co daje 242 mandaty. KO otrzymałaby zaś 160 mandatów, Lewica 25, a Trzecia Droga 32, co daje łącznie 217 miejsc.

Jak pisaliśmy w naTemat, jeszcze 20 czerwca opublikowano sondaż pracowni Pollster dla "SE". Według badania PiS popiera 34,3 proc. osób, a KO 30,7 proc. Konfederację wsparło 11 proc. ankietowanych, a Trzecią Drogę 9,8 proc. Lewicę poparło 7,8 proc. osób.

Według tego badania Kaczyński także mógłby stworzyć koalicję z Konfederacją ze znaczną przewagą mandatów.