Nagły zwrot Mentzena. Już nie wyklucza koalicji z PiS i stawia warunek
Sławomir Mentzen dotąd przekonywał, że koalicja z Prawem i Sprawiedliwością jest niemożliwa. Najwyraźniej jednak w ten sposób tylko podbijał cenę swojego ugrupowania. Już w marcu sugerował, że w nowym rządzie mógłby zostać ministrem finansów, o czym informowaliśmy w naTemat. Zdradził nawet wówczas, jaka byłaby jego pierwsza decyzja.
O możliwe warianty koalicji po wyborach Mentzen był pytany w rozmowie z "Super Expressem". – Jeśli obie partie, czy to PiS, czy PO, zgodzą się realizować nasz program, to wszystko jest na stole – zdawał się niczego nie wykluczać. Dalej mówił w podobnym tonie już o możliwości wspólnych rządów z Jarosławem Kaczyńskim. – Jeśli ktoś będzie chciał realizować nasz program dotyczący obniżania i upraszczania podatków, to ja nie mam nic przeciwko – dodał. Tymczasem podczas ubiegłotygodniowej debaty z Ryszardem Petru w RMF FM Sławomir Mentzen mówił, że koalicja z PiS nie wchodzi w grę. Polityk powiedział wówczas, że sam byłby najlepszym ministrem finansów. Petru zauważył, że w takim razie będzie musiał wejść w koalicję z PiS. – Nie będę robił koalicji z PiS-em – odpowiedział zdecydowanie Mentzen i dodał, że w najbliższym czasie jego ugrupowanie nie będzie wchodziło w koalicję z żadną partią.
Sondaż: Czy PiS może utworzyć koalicję z Konfederacją?
To, że wynik Konfederacji w wyborach może mieć kluczowe znaczenie, pokazuje wiele sondaży. Między innymi najnowsze badanie z IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wskazuje, że gdyby doszło do koalicji PiS z konfederatami, taki sojusz mógłby liczyć na 230-232 mandaty w Sejmie, a więc na granicy większości sejmowej (231 posłów). W tym samym badaniu KO jest coraz bliżej PiS, ale nie zmienia to faktu, że wciąż niewiele brakuje do sejmowej większości dla opozycji.
Czy Konfederacja może wejść w koalicję z PiS?
Ten wątek analizował wcześniej Artur Dziambor w rozmowie z Jakubem Nochem z naTemat. – Sławomirowi Mentzenowi będzie szczególnie zależało na Ministerstwie Finansów. Jego zapowiedzi są przecież niesamowite, więc musi jakoś powalczyć o spełnienie oczekiwań. Kontrola nad tym resortem będzie kluczowa, żeby wyborcy nie zaczęli nerwowo pytać, dlaczego mija rok, a podatki wciąż niezmienione i ZUS działa tak, jak działał – wskazywał polityk z partii Wolnościowcy.