Magda Gessler została babcią po raz trzeci! Do sieci trafiło zdjęcie wnuczka
W rodzinie Magdy Gessler ostatnio jest wiele okazji do świętowania. W miniony weekend restauratorka świętowała swoje 70. urodziny. A tymczasem jej syn Tadeusz Müller przekazał w sieci radosne wieści – został tatą małego Antosia. Przypomnijmy, że od lipca 2022 roku jest mężem Małgorzaty Downar.
"Poród to najwspanialsze wydarzenie życia! Jest w nim tyle skrajnych intensywnych emocji zakończonych euforyczną radością i miłością rodziców, że trudno wyjść z podziwu! W moich oczach zszywa relację nićmi czułości i bliskości i wiem, co czują wszystkie rodziny mające to za sobą. I ogólna myśl! Dziewczyny to gigantki i heroski a faceci mięczaki! Małgosiu podziw to za mało powiedziane…Antek urodził się w wyjątkowo szczególny dzień, bo 9 lipca" – czytamy w opisie do zdjęcia z noworodkiem.
Tadeusz napisał o "szczególnym dniu" bowiem 9 lipca urodziła się również Magda Gessler. Choć w sieci możemy znaleźć informację, że to 10 jest dniem jej urodzin, to kilka lat temu sama zainteresowana sprostowała tę informację.
Gdy dzieci wstawiły jej wideo z życzeniami, pojawiła się data 9 lipca. Wówczas fani dopytywali, czy to nie błąd. Na co Gessler odparła: "Tata wpisał tak, jak to pamiętał". Okazało się więc, że ojciec Gessler, Mirosław Ikonowicz... podał złą datę urodzin córki w urzędzie. Wikipedia odmładza więc gwiazdę TVN o jeden dzień.
Gessler jest już babcią dla dwóch pociech Lary
Na przestrzeni ostatnich kilku lat restauratorka została babcią dwa razy. W październiku 2020 roku Lara Gessler i jej mąż Piotr Szeląg doczekali się córki Neny. We wrześniu 2022 roku urodził im się synek Bernard. Rozkochana w nich babcia chwali się relacjami i zdjęciami z malcami. W jednym z najnowszych wywiadów prowadząca "Kuchenne rewolucje" wyjawiła: – To jest dla mnie najważniejsze, że mam wnuki. Jestem w nich zakochana po uszy, ale moje dzieci są równie zajęte, jak ja i to jest niesamowite. To oni często nie mają dla mnie czasu, a nie ja dla nich. Kolejny wnuk pojawi się w lipcu – zapowiadała wówczas.
Swego czasu Magda Gessler wystąpiła w "Dzień dobry TVN", gdzie mówiła, jak spędza czas z wnuczętami. – Robimy to, czego nie wolno. Komórka jest zabroniona, a Nena robi ze mną dokładny przegląd zdjęć i dużo pracujemy w social mediach – wyjaśniła. – Benio jest idealny. Nena kocha go nad życie i cudownie się nim opiekuje. Nena jest kopią Magdy Gessler razy sto – pochwaliła się. Jurorka "Masterchefa" podkreśliła, że nie ma problemu ze słowem babcia. Sama miała wyjątkową więź ze swoją. – Moja babcia była cudowna, wspaniała i bardzo młoda, więc też "babcia" do niej nie pasowało. Uczucie, jakie ma babcia do wnucząt i wnuczęta do babci jest jedyne i niepowtarzalne – oznajmiła.
Dodała, że zawsze jej cichym marzeniem było zostać babcią. – Największa radość. To jest niewiarygodne, zawsze o tym marzyłam, ale po cichu. Nigdy nie mówiłam głośno, żeby dzieci się nie stresowały. I jedno i drugie – zwierzyła się.