Gessler miała okazję po raz pierwszy przytulić wnuka. Nie omieszkała pokazać ujęć z Antosiem
Magda Gessler miała okazję po raz pierwszy przytulić wnuka. Dodała zdjęcia
Małgorzata Downar i Tadeusz Müller niedawno zostali rodzicami chłopca, któremu nadali imię Antoni. Przypomnimy, że specjalista od kuchni wegetariańskiej i wegańskiej, to syn Magdy Gessler z pierwszego małżeństwa z niemieckim dziennikarzem, po którego śmierci restauratorka wróciła na dobre do Polski.
"Poród to najwspanialsze wydarzenie życia! Jest w nim tyle skrajnych intensywnych emocji zakończonych euforyczną radością i miłością rodziców, że trudno wyjść z podziwu! W moich oczach zszywa relację nićmi czułości i bliskości i wiem, co czują wszystkie rodziny mające to za sobą. I ogólna myśl! Dziewczyny to gigantki i heroski a faceci mięczaki! Małgosiu podziw to za mało powiedziane…Antek urodził się w wyjątkowo szczególny dzień, bo 9 lipca" – czytaliśmy we wpisie Tadeusza, któremu towarzyszyło zdjęcia z noworodkiem.
Kilka dni po tym wydarzeniu, Magda Gessler, dumna babcia, miała przyjemność zobaczyć na żywo swojego najmłodszego wnuka. Chwilami pełnymi radości i emocji podzieliła się na swoim profilu na Instagramie, zamieszczając tam zdjęcia z tego spotkania.
"Burzliwe lato, genialny scenariusz na najcieplejsze momenty. Najukochańszy wnuczek Antoś w moich ramionach to najcudowniejsze uczucie, kocham" – napisała słynna restauratorka, nie kryjąc wzruszenia.
"Widać wzruszenie na pani twarzy. Gratuluję wnuka"; "Cudownie, pozdrawiam szczęśliwą Babcię"; "Piękny widok"; "Gratki pani Madziu, niech rośnie kolejny szef kuchni" – rozpłynęli się fani prowadzącej "Kuchennych rewolucji".
Gessler jest już babcią dla dwóch pociech Lary
Na przestrzeni ostatnich kilku lat restauratorka została babcią dwa razy. W październiku 2020 roku Lara Gessler i jej mąż Piotr Szeląg doczekali się córki Neny. We wrześniu 2022 roku urodził im się synek Bernard. Rozkochana w nich babcia chwali się relacjami i zdjęciami z malcami. W jednym z najnowszych wywiadów prowadząca "Kuchenne rewolucje" wyjawiła: – To jest dla mnie najważniejsze, że mam wnuki. Jestem w nich zakochana po uszy, ale moje dzieci są równie zajęte, jak ja i to jest niesamowite. To oni często nie mają dla mnie czasu, a nie ja dla nich. Kolejny wnuk pojawi się w lipcu – zapowiadała wówczas.
Swego czasu Magda Gessler wystąpiła w "Dzień dobry TVN", gdzie mówiła, jak spędza czas z wnuczętami. – Robimy to, czego nie wolno. Komórka jest zabroniona, a Nena robi ze mną dokładny przegląd zdjęć i dużo pracujemy w social mediach – wyjaśniła. – Benio jest idealny. Nena kocha go nad życie i cudownie się nim opiekuje. Nena jest kopią Magdy Gessler razy sto – pochwaliła się. Jurorka "Masterchefa" podkreśliła, że nie ma problemu ze słowem babcia. Sama miała wyjątkową więź ze swoją. – Moja babcia była cudowna, wspaniała i bardzo młoda, więc też "babcia" do niej nie pasowało. Uczucie, jakie ma babcia do wnucząt i wnuczęta do babci jest jedyne i niepowtarzalne – oznajmiła.
Dodała, że zawsze jej cichym marzeniem było zostać babcią. – Największa radość. To jest niewiarygodne, zawsze o tym marzyłam, ale po cichu. Nigdy nie mówiłam głośno, żeby dzieci się nie stresowały. I jedno i drugie – zwierzyła się.