"Oppenheimer" trwa trzy godziny, ale to wciąż za mało. Oto 5 tytułów, które spodobają się jego fanom
"Oppenheimer" to filmowa historia Roberta Oppenheimera, w którym pokazana jest jego akademicka młodość, zawiadywany przez niego projekt Manhattan i powojenny proces o rzekome szpiegostwo i działanie na szkodę Stanów. Christopher Nolan nakręcił wielowątkową, angażującą i wierną biografię wielkiego naukowca oraz jego równie wielkiego upadku.
Filmy (i serial) podobne do "Oppenheimera". 5 tytułów o genialnych naukowcach, bombach i zimnej wojnie
Przygotowując poniższą listę, kierowałem się przede wszystkim dostępnością danego tytułu w legalnych serwisach streamingowych i VOD (np. powstały dokumenty o przesłuchaniach Oppenheimera czy teście bomby, ale nie ma ich nigdzie online) oraz podobną tematyką - czy to jeśli chodzi o aspekt atomowy i zimnowojenny, czy "piękne umysły" bohaterów.
1. Czarnobyl (HBO Max)
Broń i reaktor jądrowy łączy bardzo wiele i choć ten drugi teoretycznie nie może wybuchnąć, to wiemy, że skutki jego awarii też potrafią promieniować jak po detonacji bomby. Miniserial HBO wręcz w dokumentalny sposób przedstawia historię katastrofy z 1986 roku z naciskiem na aspekt ludzki i wyjaśnienie jej przyczyn. Niezwykle emocjonujący (i bulwersujący) jest też wątek polityczny i proces, w którym próbowano ujawnić prawdę o tym, kto tak naprawdę ponosi odpowiedzialność za śmierć tysięcy ofiar. Do zagadnienia Craig Mazin podszedł więc przekrojowo i drobiazgowo jak Christopher Nolan. Aż szkoda, że reżyser "Oppenheimera" swojej historii nie przeniósł na mały ekran - starczyłoby mu postaci i tematów na kilka sezonów, ale nigdy nie doczekamy się od niego serialu, o czym zresztą zapewnił w niedawnym wywiadzie.
2. Doktor Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę (VOD)
Czarna komedia Stanleya Kubricka w przyszłym roku będzie świętować 60. rocznicę premiery, a nadal jest aktualna - teraz możliwe, że nawet jeszcze bardziej niż np. kilkanaście lat temu. Odklejony generał z USA (Peter Sellers, który w filmie wciela się w aż trzech bohaterów, w tym tytułowego szalonego nazistowskiego naukowca, który staje się doradcą prezydenta również granego przez tego aktora) z obsesją na punkcie komunistów wydaje samodzielny rozkaz ataku nuklearnego na ZSRR i rozpoczyna globalny kryzys. "Doktor Strangelove" jest satyrą na zimną wojnę i niekompetentnych (by nie napisać głupich) polityków, która ostrzega tak naprawdę przed tym samym, co "Oppenheimer", ale w groteskowy sposób.
3. Gra tajemnic (VOD)
Robert Oppenheimer nazywany jest "ojcem bomby atomowej", a Alan Turing "ojcem komputera". Ponadto ten genialny matematyk również miał ogromny wpływ na kształt II WŚ - stworzył urządzenie do łamania kodu Enigmy (swoją drogą nazywane "bombą Turinga"). Jednak bez wcześniejszych dokonań polskich kryptografów, którzy rozpracowali szyfr, nie miałby nawet od czego zacząć - są wspomnieni w filmie, ale ogólny wydźwięk utrwala mit jakoby to była tylko zasługa samych Brytyjczyków. Poza tym to świetnie zrealizowana i napisana produkcja (z doskonałą rolą Benedicta Cumberbatcha) o naukowcu, który pomimo wspaniałych dokonań był szykanowany za bycie gejem, co skończyło się tragicznym finałem.
4. Piękny umysł (SkyShowtime)
Film jest pełen uproszczeń, a nawet pominiętych wątków (jak homoseksualne eksperymenty głównego bohatera), co tłumaczono obszernością książki, na której się opierał (ponad 500 stron - Christopher Nolan jednak udowodnił, że dla chcącego nic trudnego, bo "Oppenheimer" jest ekranizacją ponad 700 stron książki "Amerykański Prometeusz"). Niemniej jednak to wzruszająca i pogłębiona psychologicznie biografia Johna Nasha Jr., genialnego matematyka i przyszłego laureata nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, który zmagał się ze schizofrenią paranoidalną. "Oppi" nie cierpiał na tę chorobę, ale projekt Manhattan i jego efekty odcisnęły piętno na jego psychice, co też było sugestywnie przedstawione w filmie.
5. Watchmen: Strażnicy (HBO Max, SkyShowtime)
Zaskakująco udana adaptacja komiksowego arcydzieła Alana Moore'a w reżyserii Zacka Snydera, w której to Stany Zjednoczone wygrywają wojnę w Wietnamie. Pomaga im w tym superbohater - doktor Manhattan. Jego pseudonim to bezpośrednie nawiązanie do projektu, o którym m.in. opowiada "Oppenheimer", a praktycznie boska moc (potrafi dowolnie manipulować materią, co daje mu nieograniczone możliwości np. niszczenia) jest także metaforą możliwości bomby atomowej. Film jest alternatywną wersją naszej historii, ale nawet i tam zagrożenie III wojną światową jest całkiem realne.