Zbiorowy gwałt na 27-letniej dziewczynie. Policja szuka sprawców

Dominika Stanisławska
01 sierpnia 2023, 13:01 • 1 minuta czytania
W Parku Görlitzer w Berlinie doszło do zbiorowego gwałtu na 27-letniej dziewczynie. Udało się zatrzymać dwóch podejrzanych. Do zbadania sprawy została powołana specjalna grupa śledcza.
Zbiorowy gwałt na 27-letniej dziewczynie. Policja szuka sprawców Fot. East News/ Gerard/Reporter

Jak donosi "Berliner Zeitung" w Parku Görlitzer w dzielnicy Kreuzberg w Berlinie doszło do zbiorowego gwałtu na 27-letniej dziewczynie. Tragedia miała miejsce wczesnym rankiem 21 czerwca.


Kobieta i jej partner zostali zaatakowani przez grupę niezidentyfikowanych mężczyzn. Jak ustalili dziennikarze, mężczyzna został powalony na ziemię i pobity. Potem doszło do gwałtu na jego partnerce.

Zbiorowy gwałt na 27-latce. Zatrzymano dwie osoby

W poniedziałek 31 lipca berlińskie służby podały, że udało się zatrzymać drugiego z kilkunastu podejrzanych. Funkcjonariusze podali, że to 22-letni mężczyzna, który już wcześniej był poszukiwany listem gończym. Teraz przebywa w areszcie.

Do zbadania sprawy zbiorowego gwałtu powołano specjalną grupę śledczą "Calor". Jednostka powstała tuż po tym, jak między 9 a 10 czerwca doszło do innego zbiorowego gwałtu nad jeziorem Schlachtensee. W tej sprawie podejrzane są cztery inne osoby w wieku 14-19 lat. Według tamtejszych władz gwałty nie są ze sobą powiązane.

Olsztyn. Gwałt na 34-latce

W lutym informowaliśmy o tym, jak grupa pięciu mężczyzn dokonała zbiorowego gwałtu na 34-letniej kobiecie. Do zdarzenia doszło, gdy sprawcy zdecydowali się zaprosić kobietę do jednego z mieszkań.

– Początkowo pili jedynie alkohol. Jednak w pewnym momencie mężczyźni stali się agresywni i brutalnie zaatakowali i pobili kobietę – przekazał w lutym mł. asp. Andrzej Jurkun w rozmowie z Radiem Olsztyn.

Zatrzymani mężczyźni byli w wieku 28-39 lat. Usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, w tym uszkodzenia ciała czy bezprawnego pozbawienia wolności. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że mężczyźni obcięli kobiecie włosy, bili i kopali ją po twarzy, torturowali przy użyciu kombinerek (ściskali metalową częścią płatki uszu).

Po całym wydarzeniu wyrzucili ją na ulicę. Kobieta szukała pomocy u mieszkańców, ale bezskutecznie. Pomógł jej dopiero jeden z funkcjonariuszy policji po służbie.