"Bezpłatny tydzień wakacji na Rodos". Premier Grecji złożył turystom zaskakującą obietnicę
Wszystko wskazuje na to, że niszczące grecką wyspę Rodos pożary, które rozpoczęły się 18 lipca, zdają się opuszczać wyspę. Szacuje się, że w ich wyniku zniszczeniu uległo 45 budynków i około 15 procent wyspy, a ewakuowanych zostało ponad 20 000 turystów.
Część ewakuowanych osób była przenoszona do innych hoteli na bezpiecznej stronie Rodos, ale nie każdy miał tyle szczęścia. Spora ilość gości z zagranicy została bowiem umieszczona w schroniskach w szkołach i innych budynkach publicznych lub przymusowo wcześniej zakończyła urlop.
Takie doświadczenie mogłoby na zawsze zrazić podróżnych do Rodos, ale premier Grecji Kyriakos Mitsotakis wymyślił na to sposób. W ramach rekompensaty za poniesione straty i przeżyty stres zaoferował on darmowy, tygodniowy pobyt na wyspie. Poszkodowani będą mogli skorzystać z oferty wiosną lub jesienią przyszłego roku. Każda osoba, której urlop zakończył się wcześniej z powodu pożarów, będzie miała prawo do darmowych, siedmiodniowych wakacji.
Wszystkim osobom, których wakacje zostały skrócone w wyniku pożarów, grecki rząd – we współpracy z lokalnymi władzami – zaoferuje tydzień bezpłatnych wakacji na Rodos wiosną i jesienią przyszłego roku, abyśmy mogli zadbać o to, by wracali na wyspę i cieszyli się jej naturalnym pięknem.
Premier Grecji w swoim przemówieniu podkreślał także, że pożary w tym regionie nie są żadną nowością, jednak otwarcie przyznał, że ich intensywność jest coraz większa w wyniku zmian klimatycznych.
Nie jest jeszcze do końca jasne, jak będzie działać oferta. W tej chwili bez odpowiedzi pozostaje pytanie, w jaki sposób podróżni mogą udowodnić, że zostali ewakuowani przed zakończeniem wakacji oraz czy zostaną także pokryte koszty biletów lotniczych. Nie jest również wiadome, które hotele znajdą się w ofercie. Pewne jest natomiast, że miejsc noclegowych powinno być sporo, ponieważ propozycja darmowych wakacji przypada na terminy poza szczytem sezonu i największego oblężenia wyspy.