Śledztwa, intrygi i seryjni mordercy. 10 seriali kryminalnych, które mogliście przegapić w tym roku
W 2022 roku głośno było o netfliksowym "Dahmerze" czy polskiej "Odwilży", a na naszej liście najlepszych seriali kryminalnych znalazło się wiele innych równie dobrych, a niekiedy i lepszych tytułów. Jak sprawa wygląda w tym roku?
Wielu z nas czeka na "Poker Face", którym zachwyca się już pół świata, a które dopiero 15 września trafi na SkyShowtime. To serial Riana Johnsona, w którym głównym bohaterka (Natasha Lyonne) wie, kiedy ktoś kłamie, co zdecydowanie ułatwia jej rozwiązywanie zagadek kryminalnych. Kontynuacji doczekały się "Prawnik z Lincolna" (Netflix) i "Zbrodnie po sąsiedzku" (Disney+).
Premierę miało też kilka wartych obejrzenia dokumentów true crime jak m.in. "Lekcja: morderstwo", "Morderca na kampusie", "Dorwijcie mojego mordercę" (wszystkie na Disney+) czy "Ostatnie chwile Mario Biondo" (Netflix). W tym artykule koncentrujemy się jednak na nowych serialach fabularnych.
10 nowych seriali kryminalnych z 2023 roku. Gdzie je obejrzeć online?
Poniższe seriale obejrzymy w popularnych serwisach streamingowych dostępnych w Polsce. Starałem się wybrać propozycje z różnych platform, by każdy znalazł coś dla siebie. Ułożyłem je w kolejności alfabetycznej.
1. Deadloch (Prime Video)
Na plaży sennego, tasmańskiego miasteczka zostają znalezione zwłoki. A potem kolejne i kolejne. Wszystkie ofiary to uduszeni mężczyźni. Lokalna społeczność jest przerażona, bo wśród nich grasuje zabójca. Do akcji wkraczają dwie detektywki o przeciwstawnych osobowościach (Dulcie Collins grana przez Kate Box i Eddie Redcliffe grana przez Madeleine Sami). Nie każdemu spodoba się australijski humor, ale serial nadrabia to zawiłą i intrygująca zagadką zbrodni.
2. Miłość i śmierć (HBO Max)
Serial z Elizabeth Olsen i Jessem Plemonsem opowiada historię Candy Montgomery, która została oskarżona o zamordowanie swojej przyjaciółki i żony kochanka Betty Gore. Gospodyni domowa, zagorzała chrześcijanka zadała ofierze 41 ciosów siekierą, a całe zdarzenie przypominało akcję z filmu "Lśnienie". Werdykt w tej sprawie podzielił Amerykanów w latach 80. Dlaczego? Tego już dowiecie z serialu.
3. Nocny agent (Netflix)
To zupełnie niespodziewany tegoroczny hit Netfliksa. Zero promocji, a długo utrzymywał się w topce na całym świecie. To thriller akcji od weterana gatunku - Shawna Ryana ("Świat gliniarzy", "S.W.A.T."). "Opowiada historię niskiego rangą agenta FBI pełniącego dyżur w piwnicy Białego Domu przy telefonie, który nigdy nie dzwoni… aż pewnej nocy wreszcie się to staje, w wyniku czego wpada w wir śmiertelnie niebezpiecznego spisku prowadzącego do samego Gabinetu Owalnego" – czytamy w opisie. W planach 2. sezon.
4. Naśladowca (Netflix)
Jeżeli macie dość kryminałów z Europy lub Stanów, to na Netfliksie znajdziecie taki oto tajwański serial oparty na japońskiej powieści autorstwa Miyabe Miyukiego. W latach 90. dochodzi do serii makabrycznych morderstw, które wstrząsają Tajpejem. Prokurator Hsiao-Chi Kuo (Kang Ren Wu) zaczyna "zabawę" w kotka i myszkę z psychopatą o ksywie Noh. Serial czasem przynudza i ma specyficzny azjatycki sposób ekspresji, ale gwarantuje przepotężne zwroty akcji.
5. Niema cisza (Netflix)
W tym hiszpańskim thrilerze obserwujemy losy Sergia (Aron Piper), który właśnie wychodzi z więzienia. Trafił na sześć lat za kratki za zamordowanie własnych rodziców, kiedy był jeszcze nastolatkiem. Nie wiadomo, jaki miał motyw, bo od tamtego czasu nie wypowiedział ani słowa ani nie współpracował z policją. Młoda lekarka psychiatrii (Almudena Amor) postanawia go obserwować, by dociec do prawdy, bo cała historia musi mieć jakieś drugie dno. Serial nie jest wybitny, ale przez nieoczywistego bohatera trzyma w napięciu do samego końca.
6. Pełne koło (HBO Max)
Thriller kryminalny Stevena Sodberbergha ("Traffic", "Erin Brocovich") ze scenariuszem Eda Solomona ("Mozaika", "Faceci w czerni"). Jego akcja rozgrywa się w Nowym Jorku, gdzie mafia próbuje porwać wnuka kulinarnego celebryty z telewizji. Serial pokazuje skomplikowane śledztwo, które próbuje wyjaśnić to nieudane przestępstwo. Karty odkrywane są bardzo powoli, a sprawa zatacza coraz szersze kręgi i angażuje kolejne osoby, które na własnej skóze odczują czym jest "efekt motyla". W rolach głównych m.in. Dennis Quaid, Zazie Beetz, Claire Danes i Timothy Olyphant.
7. Pielęgniarka (Netflix)
Z tym serialem jest trochę jak z "Zabić ból" (o którym za chwilę) – to średnio wykonane thrillery medyczne, który przedstawiają przerażającą i maksymalnie wciągającą historię opartą na faktach. "Pielęgniarka" skupia się na odrażającym "hobby" Christiny Aistrup Hansen. Pracowała w duńskim szpitalu, gdzie doprowadzała na skraj śmierci swoich pacjentów tylko po to, by ich uratować i zdobyć poklask. Nie wszystkim udawało się jednak przeżyć. Serial dobrze pokazuje, dlaczego przez tyle lat takie i inne osoby przez lata pozostają nieuchwytne.
8. Po obu stronach otchłani (HBO Max)
Rasowy niemiecki kryminał, przy którym będziemy obgryzać paznokcie z nerwów. Jego główną bohaterką policjantka jest Luise Berg (Anne Ratte-Polle), która wciąż nie otrząsnęła się po stracie córki. Zamordował ją Dennis Opitz, który wyszedł wcześniej z więzienia za dobre sprawowanie i teraz jest przykładnym obywatelem. Nikt jej nie wierzy, gdy w mieście dochodzi do kolejnych morderstw, za którymi może stać ten sam poszukujący zemsty oprawca.
9. W tłumie (Apple TV)
Tom Holland nie gra tym razem sympatycznego chłopaka z sąsiedztwa, ale Danny'ego Sullivana oskarżonego o udział w strzelaninie. Coś w tym zdarzeniu jednak nie trzyma się kupy. Wyjątkową sprawę stara się rozwikłać nietypowa śledcza - Rya, w którą wcieliła się Amandęa Seyfried. Prawda o Dannym okaże się szokująca, choć może wydać się wam znajoma. Nie będę jednak spoilerował i nie czytajcie żadnych opisów, bo popsujecie spory zwrot akcji. Thriller psychologiczny wolno się rozwija, ale jak chwyci, to nie odpuści.
10. Zabić ból (Netflix)
Fabularyzowany i często mocno surrealistyczny dokument o narodzinach kryzysu opioidowego w USA. Pokazuje jak Purdue Pharma wprowadziła na rynek lek OxyContin, który co prawda uśmierzał ból, ale i mocno uzależniał, bo jego skład był niemal taki sam jak heroiny. Serial stara się pokazać tę bulwersującą historią z kilku różnych perspektyw – jedna z nich to wątek mozolnego śledztwa prowadzonego przez prokurator Edie Flowers (fikcyjny bohater zbiorowy grany przez znaną z "Orange is the New Black" Uzu Adubę). Pomimo tego, że serial czasem żenuje, to sama historia jest tak fascynująco-przerażająca, że trudno się oderwać.