nt_logo

Nie tylko "Schody". Oto 8 seriali true crime – te mrożące krew w żyłach historie wcale nie są fikcją

Ola Gersz

21 maja 2022, 18:45 · 4 minuty czytania
Seriale true crime biją rekordy popularności. I to nie tylko te dokumentalne, ale również fabularne. Wśród nich są "Schody" HBO Max o Michaelu Petersonie oskarżonym o zabójstwo swojej żony Kathleen. Jeśli szukacie czegoś w podobnym klimacie, służymy pomocą! Oto 8 seriali kryminalnych opartych na faktach, które nie pozwolą ci się oderwać od ekranu nawet na chwilę.


Nie tylko "Schody". Oto 8 seriali true crime – te mrożące krew w żyłach historie wcale nie są fikcją

Ola Gersz
21 maja 2022, 18:45 • 1 minuta czytania
Seriale true crime biją rekordy popularności. I to nie tylko te dokumentalne, ale również fabularne. Wśród nich są "Schody" HBO Max o Michaelu Petersonie oskarżonym o zabójstwo swojej żony Kathleen. Jeśli szukacie czegoś w podobnym klimacie, służymy pomocą! Oto 8 seriali kryminalnych opartych na faktach, które nie pozwolą ci się oderwać od ekranu nawet na chwilę.
"Schody" oparte są na prawdziwej kryminalnej historii. Które seriale true crime warto jeszcze obejrzeć? Fot. Kadr z serialu "Schody" / HBO Max

1. Mindhunter (2017-2019)

Trudno było się domyślić, że serial o historii powstania terminu "seryjny morderca" stanie się hitem, jednak tak się stało. "Mindhunter" Netflixa ze świetnymi rolami Jonathana Groffa, Holta McCallany'ego czy Anny Torv (oraz Davidem Fincherem jako producentem) przykuł widzów do ekranu, a to dzięki ponurej atmosferze, tajemniczym sprawom kryminalnym i niepokojącym portretom psychologicznym największych seryjnych morderców w historii USA, w tym Charlesa Mansona czy Dennis Radera.


2. Skandal w angielskim stylu (2018)

Dostępny na HBO Max "Skandal w angielskim stylu" opowiada o szokującym skandalu, który w latach 70. XX wieku wstrząsnął Wielką Brytanią. O co chodziło? Jeremy Thorpe, lider Partii Liberalnej i parlamentarzysta, planował morderstwo swojego byłego kochanka Normana Josiffe'a, gdy ten chciał publicznie ujawnić ich relację. Serial z doskonałymi Hugh Grantem (która wciela się w głodnego władzy manipulanta Thorpe) oraz Benem Wishawem to mroczna satyra, która pokazuje jak łatwo miłosna historia może obrać morderczy bieg, a polityczne marzenia – runąć jak domek z kart.

Czytaj także: Sprawa kryminalna, w którą trudno uwierzyć. "Schody" HBO Max to popis Colina Firtha i Toni Collette

3. American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona (2016)

"American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona" to wielokrotnie nagradzany serial o słynnym procesie O.J. Simpsona. W 1994 roku Simpson został oskarżony o zabicie swojej byłej żony Nicole Brown oraz kelnera z restauracji Rona Goldmana. Kilkuodcinkowy proces sądowy ogląda się tu jak najlepszy thriller. Napięcie nie opada nawet na chwilę, żaden dialog czy scena nie są tu zbędne, a aktorzy grają bez wyjątku wyśmienicie. Momentami aż trudno uwierzyć, że proces, którego rezultat do dziś budzi ogromne kontrowersje, naprawdę miał miejsce.

4. American Crime Story: Zabójstwo Versace (2018)

"American Crime Story: Zabójstwo Versace" (drugi sezon wspomnianej już antologii "American Crime Story") opowiada o morderstwie projektanta mody Gianniego Versace, ojca sukcesu domu mody Versace i brata Donatelli Versace. W 1997 roku, przed drzwiami posiadłości Versace w Miami Beach, zastrzelił go 27-letni Andrew Cunanan. Ale dlaczego to zrobił i co jeszcze miał na sumieniu? To był dopiero wierzchołek góry lodowej.

"American Crime Story: Zabójstwo Versace" to produkcja świetnie zrealizowana, zniuansowana i maksymalnie wciągająca, a do tego kapitalnie zagrana (w obsadzie m.in. Édgar Ramírez, Darren Criss, Ricky Martin i Penélope Cruz). Warto obejrzeć również trzeci sezon serialu: "American Crime Story: Impeachment" o skandalu z udziałem prezydent USA Billa Clintona i Moniki Lewinsky.

5. Niewiarygodne (2019)

Dwa tysiące kilometrów i bliźniaczo podobne sprawy gwałtów. Młoda dziewczyna zniszczona przez opinię publiczną tylko dlatego, że była niewiarygodna dla policji. Dwie kobiety detektyw, które postanawiają połączyć kropki i odnaleźć seryjnego gwałciciela. To nie fikcja wymyślona przez scenarzystów. Serial Netflixa "Niewiarygodne" opowiada historię, która wydarzyła się naprawdę – w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych. Ten kameralny miniserial to produkcja doskonała w swoim gatunku i porażająca w swojej prostocie, a do tego znakomicie zagrana przez Kaitlyn Dever, Merritt Wever i Toni Collette (gwiazdę "Schodów").

Czytaj także: Nie masz czasu na seriale? Tych 11 miniseriali obejrzysz w jeden weekend

6. The Act (2019)

"The Act" to serial true crime, który połkniesz w dwa wieczory. Opowiada prawdziwą i znaną w USA historię młodej kobiety Gypsy Rose Blanchard, która zaplanowała morderstwo swojej matki. Dee Dee Blanchard miała wmawiać córce dziesiątki poważnych chorób i schorzeń oraz latami traktowała ją jak osobę niepełnosprawną. Ale dlaczego to robiła i co działo się w domu Blanchardów? Mocne, kontrowersyjne i nietuzinkowe oraz świetnie zagrane przez Joey King i Patricię Arquette.

7. Dirty John (2018 - 2020)

Trzymający w napięciu pierwszy sezon serialu kryminalnego "Dirty John" (dostępnego na Netflixie) opowiada o Johnie Meehanie, patologicznym kłamcy i manipulatorze. Poznajemy w nim historię Debry Newell, która wchodzi w związek z mężczyzną, który miał być ideałem, a okazuje się niebezpiecznym oszustem. Jej dramat będzie miał przerażające konsekwencje dla jej całej rodziny, która również zostanie wciągnięta w kłamstwa i manipulacje charyzmatycznego "brudnego Johna".

Warto obejrzeć również drugi sezon antologii. "Dirty John: Betty Broderick" opowiada o tytułowej kobiecie, która krwawo mści się na swoim byłym mężu i jego kochance. W serialu grają Amanda Peet i Christian Slater.

8. Des (2020)

"Des" (dostępny na HBO Max) to jeden z tych seriali true crime, które dogłębnie przerażają i mrożą krew w żyłach. Opowiada o jednym z "najsławniejszych" seryjnych morderców w Wielkiej Brytanii. Mowa o Dennisie Nilsenie, który zamordował co najmniej 12 chłopców i mężczyzn w latach 1978-1983, a ich ciała znieważał i rozczłonkowywał. To serial ponury, a wręcz odrażający, którego lepiej nie oglądać samemu. W roli potwora w ludzkiej skórze błyszczy David Tennant, gwiazda "Doktora Who".

Czytaj także: https://natemat.pl/334875,najlepsze-seriale-true-crime-lista-znajdziesz-je-na-netflixie-i-hbo-go-lista