Pogrążyła Glapińskiego, teraz chce walczyć o Sejm? To ona zawarła "traktat sopocki".

Alan Wysocki
22 sierpnia 2023, 14:57 • 1 minuta czytania
Evelina Visniewska ośmieszyła Adama Glapińskiego na oczach całej Polski. Nagranie, na którym dyskutuje z szefem Narodowego Banku Polskiego opisywała nie tylko rodzima, ale i zagraniczna prasa. Teraz Michał Kołodziejczak negocjuje dla przedsiębiorczyni wysokie miejsce na listach Koalicji Obywatelskiej z Gdyni – wynika z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF FM.
Starła się z Adamem Glapińskim. Evelina Visnewska wystartuje do Sejmu? Fot. iAGRO TV

Evelina Visnewska z AgroUnii wystartuje do Sejmu z list Donalda Tuska?

Michał Kołodziejczak to zdecydowanie największe zaskoczenie na listach Koalicji Obywatelskiej. Donald Tusk oddał liderowi AgroUnii pierwsze miejsce na listach w Koninie.


– Idziemy po najwyższą stawkę, idziemy po zwycięstwo, po polską wieś i po całą Polskę – zapewnił w rozmowie z naTemat rolnik i przedsiębiorca.

Polityk na tym sukcesie jednak nie poprzestaje i walczy o miejsca na listach dla działaczy swojej organizacji. Według nieoficjalnych informacji RMF FM, w grze jest wysokie miejsce dla Eveliny Visnewskiej na listach KO w Gdyni.

Kim jest Evelina Visnewska? Działaczka AgroUnii jest przedsiębiorczynią, urodzoną w polskiej rodzinie na Litwie. Ma jednak polskie obywatelstwo, a także od 30 lat żyje w naszym kraju, zajmując się gastronomią.

Visnewska prowadzi bowiem restauracje w Gdyni i Sopocie. Zasłynęła z emocjonującej dyskusji z Adamem Glapińskim na molo w Sopocie. Jeszcze podczas rozmowy z szefem Narodowego Banku Polskiego zapewniała, że "chce działać dla rolników i słabszych ludzi".

To ona pogrążyła Adama Glapińskiego na molo w Sopocie

Tym wydarzeniem żyła cała Polska. Inflacja rosła, raty kredytów szybowały, a Adam Glapiński... odkrywał swoje umiejętności satyryczne na mównicy w siedzibie NBP.

Chwilę później okazało się, że ekonomista związany z Jarosławem Kaczyńskim jest także zręcznym negocjatorem. Podczas wypoczynku w Sopocie nawiązał "traktat" z działaczką AgroUnii dotyczący podniesienia stóp procentowych.

Przedsiębiorczyni zapytała, jak młodzi ludzie mają żyć w czasach obecnego kryzysu. Sama przyznała, że posiada kredyt i płaci coraz wyższe raty. Prezes NBP zapewnił, że jeśli jeszcze dojdzie do podniesienia stóp procentowych, to tylko raz i tylko o 0,25 p.p.

Dyskusja na molo została nagrana, a materiał prędko okrążył sieć. Sprawa wywołała lawinę reakcji nie tylko w Polsce, ale również na Zachodzie. Wydarzenie opisywali między innymi dziennikarze "Bloomberga", zwracając uwagę nawet na luźny ubiór urzędnika.