Drzewiecka oceniła angaż Wieniawy. Wcześniej nową gwiazdę TVN zmieszał z błotem Kozyra
Gabi Drzewiecka staje w obronie Julki Wieniawy
Przypomnijmy, że w najnowszym 15. sezonie "Mam talent" Małgorzatę Foremniak zastąpi Julia Wieniawa, a za Jana Klimenta wskoczy Marcin Prokop, który dotychczas sprawdzał się w roli gospodarza.
Roszady w programie wywołały mieszane emocje wśród fanów formatu. Jedni twierdzą, że wymiana jurorów to dobry ruch, a inni, że idea odświeżenia, choć może i słuszna, to nie broni się tym, kogo "usadzono" obok Agnieszki Chylińskiej, która pozostaje trzonem ławy jurorskiej niezmiennie od pierwszej edycji.
Robert Kozyra w wywiadzie z Plejadą stwierdził, że zatrudnienie Wieniawy to wręcz fatalny pomysł. Jak były juror talent show argumentował swoje zdanie?
– Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą. (...) Wieniawa nie ma refleksji co do własnych braków, bo w jej próbach aktorskich i wokalnych nie ma żadnego progresu, a ma oceniać innych, utalentowanych ludzi, którzy w dobrej wierze przychodzą do największego talent show w Polsce, wierząc, że będzie ono ich przepustką do show-biznesu – ocenił surowo 24-letnią gwiazdę.
Inną opinię na temat celebrytki ma zaś Gabi Drzewiecka. Dziennikarka muzyczna związana ze stacją TVN od kilku lat, kojarzona głównie z "Dzień dobry TVN", stwierdziła w rozmowie reporterem naTemat, że postawienie na wszechstronną 24-latkę, to strzał w dziesiątkę.
– Ja uważam, że to jest bardzo dobra decyzja i ją rozumiem, dlatego, że Julka jest wielowymiarową postacią. Ona i zagra i zatańczy i zaśpiewa. Ponadto prowadzi swoje biznesy, więc jest fajnym przykładem dla młodych dziewczyn, które chciałyby coś w życiu osiągnąć – uzasadniła w rozmowie z Kamilem Frątczakiem.
– Ta dziewczyna ma talent. I też ciężko na to pracowała od dziecka. Chodziła na najróżniejsze zajęcia musicalowe. A przy okazji jest po prostu fajną dziewczyną i mi się z nią świetnie współprowadziło Sopot (Top of The Top Sopot Festival 2023 - red.). Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała okazję z nią popracować, bo ją po prostu bardzo lubię – podsumowała Drzewiecka.
Lidia Kazen dla naTemat o zmianach w "Dzień dobry TVN"
Po zmianach w stacji TVN, od 28 sierpnia lubiana śniadaniówka nadawana będzie z nowego studia i o nowej, wcześniejszej godzinie, czyli 7:45. W odświeżonym "Dzień dobry TVN" zobaczymy trzy pary gospodarzy - konfiguracja prezentuje się następująco: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Paulina Krupińska i Damian Michałowski, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński.
– Jeśli mamy trzy pary prowadzących, to ten program zyskuje bardziej autorski charakter. Moim zdaniem potrzebujemy czwartej, mocnej pary. Myślimy o niej. Chciałabym startować tę ramówkę wrzesień-październik z tym trzema, które muszą na nowo zbudować swój wizerunek i kontakt z widzami – powiedziała szefowa stacji TVN, Lidia Kazen w rozmowie z naszym reporterem Kamilem Frątczakiem.
Po wakacyjnych wydaniach, w których testowano różne konfiguracje dziennikarskich duetów, niewykluczone więc, że w przyszłości, jako czwarta para wzięci zostaną pod uwagę Robert Stockinger i Anna Senkara, czy też Mateusz Hładki i Gabi Drzewiecka.