Porwał żonę i dźgnął kilkadziesiąt razy. Polak skazany na dożywocie
Polak zamordował swoją żonę w Wielkiej Brytanii
Był wieczór, 15 października 2021 roku w brytyjskiej miejscowości Northampton. 31-letnia Polka Marta Ch. przechodziła jedną z ulic miasteczka, gdy natrafiła na swojego byłego męża Pawła, również Polaka, z którym blisko od roku była w separacji. Spotkanie nie było przypadkowe - mężczyzna od dawna nękał Martę, by ta dała mu drugą szansę i ponownie byli parą. 31-latka przez wiele miesięcy ignorowała natarczywość swojego byłego męża, który od pewnego czasu zaczął nagabywać również jej koleżanki.
40-letni Paweł Ch. rozżalony widząc, że jego działania nie przynoszą żadnego rezultatu oraz przepełniony zazdrością (Marta od jakiegoś czasu umawiała się z kolegą z pracy), postanowił śledzić swoją byłą żonę. Tego feralnego wieczora również błagał ją, by do niego wróciła, jednak kobieta pozostawała nieugięta. Wtedy wywiązała się między nimi kłótnia, a następnie szarpanina. Mężczyzna chwycił Martę oburącz i wywlókł do swojego wynajętego mieszkania w Northampton. Tam nikt nie mógł powstrzymać jego agresji, Paweł wziął nóż i z zimną krwią zamordował byłą żonę.
Polak skazany na dożywocie za brutalne morderstwo swojej byłej żony
Po kilku dniach bliscy kobiety zaczęli się niepokoić, że Marty wciąż nie ma w domu. Ponadto z numeru 31-latki jej partner otrzymywał dziwne wiadomości SMS, w tym zdjęcie, na którym widać było leżącą kobietę. Dlatego też znajomi i rodzina Marty powiadomiła policję, a ta od razu zdecydowała się pojechać do mieszkania Pawła Ch.. Gdy para była jeszcze razem, mężczyzna wielokrotnie zachowywał się wobec swojej żony agresywnie, przez co regularnie dochodziło do interwencji mundurowych. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że za zniknięciem kobiety stać może były mąż.
Po przybyciu na miejsce policjanci zastali makabryczny widok. 31-latka z licznymi ranami kłutymi leżała w kałuży zaschniętej krwi i była zawinięta w kołdrę. Tuż obok jej ciała znajdował się Paweł, z którego szyi wystawał wbity nóż. Okazało się, że dwa dni po dokonaniu morderstwa mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, jednak nieskutecznie. Gdy funkcjonariusze weszli do jego domu, leżał nieruchomo, ale pozostawał przytomny.
Nagranie z monitoringu pogrążyło mordercę
Policjanci zabrali 40-latka do szpitala, a następnie został przewieziony do aresztu. Równocześnie ruszyło śledztwo w sprawie zabójstwa. Jak przekazał brytyjski serwis Independent.com, kluczowym dowodem przeciwko Polakowi był miejski monitoring, który zarejestrował jego szarpaninę z byłą żoną. Na tej podstawie, oraz na zeznań Marty sprzed kilku lat, która wielokrotnie informowała, że jej były mąż "zachowuje się agresywnie i kiedyś może ją zabić" sąd w hrabstwie Northamptonshire zdecydował, że za dopuszczenie się tak brutalnego zabójstwa Paweł Ch. resztę życia spędzi w więzieniu.
"Tragiczne dla Marty wysiłki byłego męża, by ją zatrzymać, zakończyły się brutalnym, śmiertelnym atakiem, po którym przebywał z jej ciałem w swoim pokoju przez prawie cztery dni" – mówił na rozprawie sędzia, który wydał ostateczny wyrok w sprawie Polaka.
Wtedy też ujawniono szczegółowe informacje z sekcji zwłok 31-latki. Paweł Ch. zadał kobiecie 32 ciosy nożem, w tym 19 razy w szyję i twarz.
Małgorzata Wnuczek zamordowana w Anglii przez rodaka?
Jak informowaliśmy jakiś czas temu, brytyjscy policjanci ponownie przystąpili do poszukiwań 27-letniej Małgorzaty Wnuczek, która zaginęła w angielskim mieście Leicester w 2006 roku. Kobieta ostatni raz była widziana żywa 17 lat temu w maju, gdy opuszczała miejsce pracy. Po kilkuletnim zastoju śledztwo zostało wznowione, bowiem miejscowa policja miała otrzymać nowe dowody w sprawie. Jak informowały wówczas brytyjskie media, według nowych ustaleń 27-letnia Małgorzata miała zostać zamordowana przez swojego polskiego przyjaciela. Więcej o sprawie przeczytacie tutaj.