Holland skomentowała słowa Kaczyńskiego. "Żaden odpowiedzialny polityk tak się nie zachowuje"

Dominika Stanisławska
23 września 2023, 07:11 • 1 minuta czytania
Agnieszka Holland w komentarzu dla "Rzeczpospolitej" stwierdziła, że Polska stoczyła się tak nisko, że ludzie pełni cynizmu, nihilizmu i nienawiści sprawują władzę. Artystka wspomniała także, że politycy prawicy prowadzą na nią nagonkę, a sami są zamieszani w aferę wizową.
Agnieszka Holland odpowiedziała politykom prawicy. Fot. East News/ Artur Zawadzki/REPORTER

Agnieszka Holland w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita" skomentowała słowa, które politycy prawicy kierują pod jej adresem. Zdaniem reżyserki większość wypowiedzi nadaje się do skierowania ich na drogę sądową, a zebrane w całość tworzą "obraz dzikiej, skoordynowanej nagonki nienawiści i szczucia".


– Przypomina to rok 1968. Prezes Kaczyński zresztą coraz bardziej upodabnia się do Gomułki w sposobie mówienia, logice, ekspresji. Przypomina to również makkartyzm i czasy stalinowskie. I jest potwornie niebezpieczne. Bo rozhuśtując w ten sposób emocje, podkłada się ogień pod strzechę. Żaden odpowiedzialny polityk, nawet w kraju totalitarnym – jeśli nie jest to kompletna, dzika dyktatura – tak się nie zachowuje – powiedziała Agnieszka Holland.

Jak podkreśla artystka to przykre, że Polska stoczyła się do tego poziomu, iż ludzie pełni cynizmu, nihilizmu i nienawiści sprawują władzę.

– Ich jedyną troską i celem jest utrzymanie władzy. Zwłaszcza że wszystkie ich hasła w stylu "murem za mundurem” brzmią jak żart w świetle ujawnionej właśnie monstrualnej afery korupcyjnej z kupowaniem i sprzedawaniem wiz. To jest czysty cynizm. Niestety, bardzo niebezpieczny – dodała Holland.

Murem za Agnieszką Holland. Środowiska filmowe bronią artystki

Film Agnieszki Holland zdobył międzynarodowe uznanie. Środowiska artystyczne bardzo pozytywnie wypowiadają się o nowym obrazie polskiej reżyserki. Po słowach Zbigniewa Ziobry, swoje oświadczenie wydał prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski.

"Szanowny Panie Ministrze Ziobro,

zdecydowałem się napisać do Pana w sprawie Pańskiej wypowiedzi na temat Agnieszki Holland nie ze względów politycznych, ani artystycznych, bo podobnie jak Pan jeszcze nie widziałem filmu Agnieszki, ale dlatego, że głęboko wstrząsnął mną skandaliczny ton tej wypowiedzi, przekraczający wszelkie granice przyzwoitości i niespotykany w cywilizowanym świecie.

Chciałbym Pana uświadomić, że żaden amerykański polityk nie ośmielił się zareagować krytycznie na wybitnie antyamerykański film Olivera Stone'a "Pluton", że nawet Putin nie wypowiadał się w tym tonie na temat bardzo krytycznych wobec Rosjan filmów Zwiagincewa, prawdopodobnie dlatego, że nie chcieli się ośmieszyć.

Ciekawi mnie, kto Panu powiedział, że ma Pan moralne prawo do publicznego formułowania takich osądów? Wydaje się, że pańskie niczym nieuzasadnione dobre samopoczucie powoduje, że nie czuje Pan żadnych hamulców. Jeśli chodzi o kompromitację Polski w oczach międzynarodowej opinii publicznej, to nikt w historii naszej demokratycznej ojczyzny nie dokonał tak wiele, jak Pan. Powinien Pan wreszcie to sobie uświadomić i tego powinien się Pan wstydzić, choć wydaje mi się, że takiego poczucia chyba Panu brak w sposób naturalny.

Agnieszka Holland nie jest pańskim przeciwnikiem politycznym, tylko wybitną artystką, której dzieła mogą się Panu podobać lub nie, ale nie wolno Panu jako urzędnikowi państwowemu wypowiadać się o niej w tak haniebny sposób".