Drzyzga nie mogła powstrzymać łez w "Dzień dobry TVN". Ta historia ją poruszyła
Po wakacjach "Dzień dobry TVN" wróciło z nowym wystrojem i po sporych zmianach w składzie prowadzących. Przypomnijmy, że z programem pożegnało się aż 5 prezenterów. Zostały jedynie dwie pary: Dorota Wellman i Marcin Prokop oraz Paulina Krupińska z Damianem Michałowskim.
Utworzono też nowy duet. Do Ewy Drzyzgi, która wcześniej prowadziła format z Agnieszką Woźniak-Starak dołączył Krzysztof Skórzyński – dziennikarz swoją przygodę z "DDTVN" zaczynał u boku Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Łzy w studiu "Dzień dobry TVN"
Drzyzga i Skórzyński odnaleźli się w swoim towarzystwie. Warto jednak wspomnieć, że programy na żywo rządzą się swoimi prawami i niekiedy dochodzi do niespodziewanych scen. Tak było też i tym razem.
Na antenie nowa para prowadzących wraz z gościnią rozmawiali o 17-latku, który wyjechał na wymianę uczniowską za granicę. Na hali sporotwej doszło do wypadku. Nastolatek bez chwili zastanowienia rzucił się na pomoc koledze, ratując mu życie.
Gdy tę historię poznała Ewa Drzyzga, jej oczy się zaszkliły. Była poruszona dojrzałym gestem młodego chłopaka. – Będę ryczeć (...) Anioły go zesłały – powiedziała prowadząca "Dzień dobry TVN" ze łzami w oczach.
Innym razem Gessler uroniła łzy w "DDTVN"
To nie pierwszy raz, gdy w "Dzień dobry TVN" pojawiły się łzy. Swego czasu, gdy na kanapie zasiadła Magda Gessler również nie brakowało emocji. Przed rozpoczęciem rozmowy produkcja przygotowała niespodziankę. Pokazano materiał z udziałem jej bliskich: Mirosława Ikonowicza (ojca), Waldemara Kozerawskiego (partnera) oraz Marcjanny Rejman (przyjaciółki), którzy opowiedzieli o barwnej przeszłości gwiazdy. Gessler się wzruszyła. – Waldek jest nieprawdopodobny, ojciec też. W ogóle Marcjanna jest moją przyjaciółką od lat. Ogólnie nie spodziewałam się i dziękuje za tę niespodziankę. (…) Przepraszam za łzy – mówiła.– Za łzy się nie przeprasza. To jesteś cała ty i teraz mamy całą prawdę zobaczyć – odpowiedziała Ewa Drzyzga.