Pracownik TVP został "hitem internetu". "Pan udawał zwykłego mieszkańca"

Rafał Badowski
28 października 2023, 12:25 • 1 minuta czytania
Poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk pokazał na nagraniu, że osoba, która na spotkaniu Donalda Tuska udawała zwykłego mieszkańca, w istocie była pracownikiem TVP Info. – Warto zapamiętać tę twarz. Bo to jest twarz upolitycznionych mediów – zaznaczył polityk, który zauważył, że wspomniana postać to ten sam człowiek, który pojawił się podczas wiecu w Siedlcach. Następnie, jak powiedział Tomczyk, "rozwalał konferencję w Zgierzu".
Cezary Tomczyk z KO nagrał Rafała Jarząbka, który okazał się być pracownikiem TVP, podającym się wcześniej między innymi za mieszkańca Siedlec. Fot. Screen / Cezary Tomczyk

Cezary Tomczyk pokazał filmik z Sejmu, na którym widzimy, jak obok niego idzie wspomniany pracownik TVP. Polityk nagrywa rozmowę i daje mu do zrozumienia, że zna go bardzo dobrze z poprzednich aktywności, z których zasłynął. Jak pisaliśmy już w naTemat, to Rafał Jarząbek, od kilku lat współpracujący z Telewizją Polską. "W listopadzie ub.r. był reporterem TVP Info w Katarze z okazji trwającego tam mundialu" – czytamy na stronie portalu.


– To jest pan, który udawał dziennikarza w Siedlcach. Pan udawał zwykłego mieszkańca, po to, żeby rozumiem zadać pytanie – powiedział na nagraniu Cezary Tomczyk. Chodziło o spotkanie w Siedlcach w styczniu 2023 roku, gdy Jarząbek zadawał Donaldowi Tuskowi pytania podczas spotkania z mieszkańcami. Współpracownik TVP próbował robić dobrą minę do złej gry i udawać, że nie wie, o co chodzi. – To udawałem dziennikarza, czy zwykłego mieszkańca? – słyszymy jego pytanie na nagraniu.

– Pan udawał mieszkańca, teraz udaje pan dziennikarza – odpowiedział Cezary Tomczyk. I z tym Jarząbek już się zgodził. – Tak jest – potwierdził i zapytał, jak inni jego koledzy z TVP, którzy chodzą za politykami KO po korytarzach, dlaczego w budynku nie ma Romana Giertycha. Tomczyk odpowiedział, że Jarząbek musi pytać samego zainteresowanego i wrócił do tego, w jaki sposób pytający reprezentuje TVP. – Pan też przyszedł na spotkanie, żeby rozwalić konferencję premiera Tuska w Zgierzu. Wiem, że pan lubi za nami jeździć – powiedział polityk PO. – Czy rozwalaniem konferencji było zadawanie mu pytania, dlaczego służby polskie piły wódkę ze służbami rosyjskimi, gdy podpisywały umowy? – pytał dalej Jarząbek. Tomczyk odpowiedział, że rozwalaniem jest "przepychanie się wcześniej z SOP-em". – Warto zapamiętać tę twarz. Bo to jest twarz upolitycznionych mediów – podsumował. Współpracownik TVP odparował, że Tomczyk "jak zwykle" nie odpowiada na pytania. – Jakby pan nie udawał wcześniej mieszkańca, nie oszukiwał ludzi, to pewnie łatwiej by się rozmawiało – brzmiała riposta polityka KO. Jak się wyraził, Jarząbek "na pewno będzie hitem internetu". – Fantastycznie, mam nadzieję, że przebiję pana – dodał na koniec Rafał Jarząbek i tak zakończyło się nagranie, które udostępnił na X Tomczyk.