Marszałek Hołownia po rozmowach z prezydentem Dudą. Zdradził, kiedy ma ruszyć rząd Tuska
Kiedy Donald Tusk przejmie władzę? Marszałek Sejmu wskazał termin
– 15 grudnia to termin orientacyjny. Mam nadzieję, że to będzie wcześniej. Dzisiaj wychodzi na to, że jeżeli zostaną dochowane wszystkie terminy, moglibyśmy mieć rząd już nawet 11 lub 12 grudnia – stwierdził Szymon Hołownia.
Wcześniej podczas konferencji prasowej, zorganizowanej niedługo po powrocie ze spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, marszałek Sejmu jednoznacznie przekreślił nadzieje, które publicznie zdradził Mateusz Morawiecki. Ustępujący premier w rozmowie z "Faktem" stwierdził, iż wyobraża sobie "koalicję ze środowiskami Trzeciej Drogi". Hołownia był więc dopytywany przez dziennikarzy o to, czy Morawiecki już dzwonił z konkretną propozycją. – No właśnie to jest najlepsze, że nie dzwonił... – odparł rozbawiony marszałek. – Rozmawiałem z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i też nic o tym nie wspominał, żeby ktokolwiek dzwonił – dodał.
Wychodzi z tego, że chyba Mateusz Morawiecki rozmawia ze sobą, rozmawia ze swoimi wyobrażeniami na temat tego, co by chciał, co by marzył. Takiej rozmowy – tak samo jak wiary – też nikomu zabronić nie można.
Na koniec Szymon Hołownia zwrócił się z "małą uwagą" do premiera Morawieckiego. –Jeżeli chciałby z kimś stworzyć rząd albo jakąś koalicję, warto przestać rozmawiać wyłącznie z lustrem. Warto porozmawiać z tym, z kim miałoby się te relacje budować. To generalnie chyba taka życiowa prawda... – podsumował wymownie.
Szymon Hołownia zmienia Sejm. W orędziu obiecał Polakom kolejne działania
Przypomnijmy, że w przeddzień spotkania z głową państwa marszałek Sejmu wygłosił swoje pierwsze orędzie do narodu. W wystąpieniu nadawanym przez wszystkie główne media – w tym TVP – Hołownia mówił m.in. o zarządzonych przez niego zmianach.
– Zniknęły bariery, które od siedmiu lat niepotrzebnie odgradzały parlament od Polaków. Otwieramy znów Sejm na media. Zdecydowaliśmy też o poszerzeniu prezydium Sejmu, tak, by mogli w nim zasiąść przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych od Lewicy po Konfederację – wyliczał.
– Zmian będzie więcej, ale chcę Państwa zapewnić: to będą bezpieczne zmiany. Bardzo zależy mi na otwarciu Sejmu, na rozmowę z ludźmi, którzy pełnią ważne dla Polaków funkcje – nieważne, przez którą partię zostali mianowani. Chcę wysłuchać ludzi, których głos w ostatnich latach nie był brany pod uwagę w wystarczający sposób – zapowiedział lider Trzeciej Drogi.