Sondaż pokazał, co naprawdę Polacy myślą o Hołowni. Nawet wyborcy PiS wierzą w zmiany
Sondaż pokazał, co o Hołowni myślą Polacy. Nawet wyborcy PiS mają nadzieję
Od nienawiści do miłości – Szymon Hołownia już pierwszego dnia obrad Sejmu niespodziewanie zaskarbił sobie sympatię opinii publicznej.
"Emocjonalny rollercoaster związany ze społecznym odbiorem Szymona Hołowni może przyprawić o zawrót głowy. Ta gwałtowna zmiana w postrzeganiu Hołowni mało mówi o nowym marszałku Sejmu, a dużo o tym, jak wielkie polityczne PTSD mamy po PiS-ie" – pisała w felietonie Anna Dryjańska.
Popularność lidera Polski 2050 drastycznie przełożyła się na zainteresowanie opinii publicznej pracami parlamentu.
Od rozpoczęcia prac Sejmu X kadencji transmisje z obrad cieszą się ogromną oglądalnością. Relacje zajmują wysokie miejsca w karcie "na czasie" na platformie YouTube, a poszczególne fragmenty z udziałem m.in. Szymona Hołowni stają się viralami na TikToku.
Kanałowi izby na YouTube ostatnio stuknęło 100 tysięcy subskrybentów i liczba ta cały czas rośnie. To z kolei skutkuje zazwyczaj pewnym specjalnym wyróżnieniem, a konkretnie "Srebrnym Przyciskiem", czyli statuetką od platformy.
Zaufanie, jakim obdarzono Hołownię, pokazują również sondaże. Z najnowszego badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że Polacy wierzą, że polityk naprawdę może zmienić Sejm w miejsce merytorycznej i kulturalnej debaty.
"Szymon Hołownia zapowiada, że jako marszałek Sejmu zrobi wszystko, by Sejm stał się miejscem merytorycznej i kulturalnej debaty politycznej. Czy pana/pani zdaniem są na to jakieś szanse?" – takie pytanie zadano respondentom.
Aż 51,3 proc. z nich stwierdziło, że Hołownia ma na to szansę. "Zdecydowanie tak" odpowiedziało 16 proc. badanych, a "raczej tak" 35,3 proc. "Rzeczpospolita" podkreśla, że 16 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości odpowiedziało "raczej tak".
Hołownię największą ufnością obdarzyła Lewica. Aż 75 proc. wyborców koalicji Zandberga, Biedronia i Czarzastego wierzy w nadchodzące zmiany. Jeśli chodzi o Trzecią Drogę, to 77 proc. wyborców wierzy, że nowy marszałek ma szansę na zaprowadzenie kultury.
Spośród Konfederacji 15 proc. wyborców "raczej" wierzy w zmiany.
Z drugiej strony w zmianę zdecydowanie nie wierzy 12,5 proc. ankietowanych, a raczej nie wierzy 26,7 proc. 9,5 proc. badanych nie potrafiło odpowiedzieć na pytanie. Odmienną opinię wyraziło 39,2 proc. ankietowanych. Zdecydowany brak wiary w zamiany zadeklarowało 12,5 proc. badanych, a 26,7 proc. uczestników sondaży "raczej" nie wierzy w zmiany. 9,5 proc. osób nie wyraziło jednoznacznej opinii w tej kwestii
Spośród wyborców PiS 34 proc. uważa, że Hołownia "zdecydowanie" nie ma szansy na zaprowadzenie zmian w kulturze Sejmu, a 28 proc. odpowiedziało, że "raczej" jej nie ma.