To może grozić Kamińskiemu za kratami. Chodzi o jego stan zdrowia

Łukasz Grzegorczyk
22 stycznia 2024, 15:43 • 1 minuta czytania
Mariusz Kamiński wciąż przebywa w Zakładzie Karnym w Radomiu i od dwóch tygodni prowadzi tam głodówkę. Obrońca skazanego przez sąd polityka ujawnił najnowsze informacje o jego stanie zdrowia. – Może dojść do wstrząsu hipoglikemicznego – stwierdził mecenas Michał Zuchmantowicz.
Obrońca Mariusza Kamińskiego ujawnił nowe informacje o jego stanie zdrowia Fot. Michal Zebrowski/East News

Obrońca Mariusza Kamińskiego w rozmowie z Onetem ujawnił najnowsze fakty, dotyczące osadzonego w więzieniu polityka. – Cukrzyca obciąża każdy organizm, a siłą rzeczy, z upływem czasu, na stan zdrowia mojego klienta coraz bardziej rzutuje także ten wyniszczający efekt związany z nieprzyjmowaniem pokarmów – podkreślał.


Mecenas Michał Zuchmantowicz wskazał konkretne zagrożenie, które dotyczy stanu zdrowia Kamińskiego. – Nie wykluczamy nawet, że może dojść do wstrząsu hipoglikemicznego – wyjaśnił. Dodajmy, że wcześniej informację o tym, że były poseł PiS choruje na cukrzycę, ujawnił jego syn.

W jakim stanie jest Mariusz Kamiński?

– Pan Mariusz Kamiński, mimo obciążeń fizycznych, jest osobą bardzo twardą w swoich postanowieniach. Jeśli chodzi o jego stan psychiczny, to podziwiam. To postawa: ani kroku w tył – zapewniał obrońca skazanego.

Mecenas jednak nie ukrywał w wypowiedziach dla Onetu, że stan fizyczny Kamińskiego jest coraz gorszy. – Jest w pojedynczej celi, choć ze względu na jego stan należałoby ją raczej uznać za oddział szpitalny – tłumaczył.

Zuchmantowicz przypomniał też o trzech zażaleniach, które złożono w związku ze sprawą. – Jedno dotyczy nakazu przymusowego dokarmiania, drugie jest skargą na sposób zatrzymania Kamińskiego, a trzecie dotyczy odmownego rozpoznania wniosku obrońcy Kamińskiego o umorzenie postępowania wykonawczego, na mocy którego to postępowania były szef CBA trafił do zakładu karnego – wyliczał.

Kamiński i Wąsik w więzieniu. Co zrobi prezydent Duda?

Przypomnijmy, że Kamiński odbywa karę więzienia w Zakładzie Karnym w Radomiu. Prowadzi tam protest głogowy, podobnie jak Maciej Wąsik, który został osadzony w Przytułach Starych koło Ostrołęki.

PiS stoi murem za skazanymi, podobnie zbulwersowany tą sytuacją jest Andrzej Duda. Prezydent w najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu" wspomniał o możliwości przyspieszenia ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika, o czym pisaliśmy w naTemat.

– Dzisiaj Mariusz Kamiński jest w bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej, prowadzi cały czas strajk głodowy. Maciej Wąsik także prowadzi strajk głodowy. Chciałbym, żeby to zostało przerwane – ubolewał prezydent.

Wcześniej Kacper Kamiński, syn Mariusza Kamińskiego stwierdził, że istnieją "różne opinie" na temat stanu zdrowia ojca. – Jedna opinia mówi, że zagraża życiu, druga opinia mówi, że ten stan jest dobry. Są dwie sprzeczne opinie teraz z więzienia. Do końca tego nie wiemy. Ale każdy dzień głodówki może zagrażać jego życiu – podkreślił na antenie telewizji wPolsce, dodając, że "dla całej rodziny to traumatyczne przeżycie".